
Ralph zareagował na mem "Kamiński z Wąsikiem". Załączył swoją piosenkę
W ubiegły wtorek Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję po całodziennym pobycie w Pałacu Prezydenckim. Interwencja miała miejsce wieczorem, podczas gdy sam prezydent znajdował się w Belwederze. Informacja o zatrzymaniu skłoniła go do natychmiastowego powrotu do pałacu, jednak jego drogę na krótko zablokował autobus.
Ralph Kaminski, znany z zaangażowania w sprawy społeczne i polityczne, nie pozostał obojętny na to wydarzenie. Na swoim profilu na Instagramie zamieścił humorystyczny mem, na którym widnieje z wąsami.
Ale to nie koniec. Do swojego posta wokalista dodał fragment swojej piosenki "Autobusy". Tytuł kawałka sam w sobie niesie znaczenie odnoszące się do bieżących wydarzeń. Jednak to słowa utworu, które można usłyszeć w załączonym fragmencie, są tym, co naprawdę przyciąga uwagę. Oto co śpiewa Ralph:
"Piosenka 'Autobusy' na każdą okazję! Nie zabraknie jej na mojej lutowej trasie - przybywajcie tłumnie to będzie Bal nad Bale!" – napisał w opisie artysta.
Fani Ralpha przyznali, że mem i nawiązanie do tej piosenki, to najśmieszniejsze co zobaczyli w ostatnich dniach.
"To już nawet nie złoto, to istny diament"; "Jedyny akceptowalny Kamiński z Wąsikiem"; "Padłam"; "Nie mogę przestać się śmiać"; "Piękne!"; "Kocham" – pisali w komentarzach.
Zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika
Pod koniec 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok ws. działań Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika w tzw. aferze gruntowej z 2007 roku. Politycy PiS zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia oświadczył, że przygotowano nakazy doprowadzenia skazanych posłów do więzienia.
9 stycznia wieczorem politycy zostali zatrzymani w Pałacu Prezydenckim, w którym znajdowali się od przedpołudnia. Kamiński i Wąsik trafili najpierw do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie, a po jednym dniu zostali przewiezieni do zakładów karnych w Radomiu i pod Ostrołęką.
PiS utrzymuje, że Kamiński i Wąsik nie powinni byli trafić do więzienia, ze względu na kontrowersyjny akt łaski prezydenta Dudy z 2015 r., którego udzielił im jeszcze przed prawomocnym skazaniem.
Osadzeni forsują narrację, że są więźniami politycznymi, choć zaprzeczyły temu liczne autorytety prawne, m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W konsekwencji zapowiedzieli protest głodowy. 11 stycznia prezydent Andrzej Duda poinformował, że rozpoczął procedurę, w związku z którą będzie mogło dojść do ponownego ułaskawienia osadzonych.
Zobacz także