Duda reaguje na decyzję ws. zmian w Prokuraturze Krajowej. Tusk odpowiedział na gorąco

"Min. A. Bodnar próbuje usunąć D. Barskiego ze stanowiska Prokuratora Krajowego, do czego nie ma żadnych samodzielnych kompetencji. Przekazał Prokuratorowi Barskiemu swoją 'decyzję' w tej sprawie" – zaczął.

"Zmiana na stanowisku Prokuratora Krajowego to zgodnie ustawą kompetencja Premiera i Prokuratora Generalnego we współdziałaniu z Prezydentem" – dodał.

"Działanie A. Bodnara bez udziału Premiera i Prezydenta to kolejne rażące naruszenie prawa (ustawy i art. 7 Konstytucji)" – podsumował.

Do stanowiska prezydenta w czasie wywiadu, który trwa na antenie trzech telewizji, odniósł się Donald Tusk. – Jest formalny, poważny powód, dla którego prokurator generalny uznał, że pan Barski nie jest prokuratorem krajowym. Mam nadzieję, że panowie prezydent i prokurator generalny sobie to wyjaśnią – powiedział premier.

Premier podkreślił, że skończyły się czasy ręcznego sterowania urzędnikami państwowymi. Jak dodał, nie tłumaczy Adamowi Bodnarowi, co ma robić, a czego nie.

Jak pisaliśmy w naTemat, tuż przed wywiadem Donalda Tuska w największych stacjach telewizyjnych, Adam Bodnar wydał komunikat, w którym poinformował o przyszłości Dariusza Barskiego.

"Prof. Bodnar w czasie spotkania z Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej przez poprzedniego Prokuratora Generalnego Pana Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych. Zastosowano bowiem przepis ustawy, który już nie obowiązywał" – czytamy.

Wcześniej Adam Bodnar zaproponował Dariuszowi Barskiemu dobrowolną rezygnację z funkcji prokuratora krajowego. Teraz od 15 stycznia Prokurator Generalny Adam Bodnar będzie urzędował w siedzibie Prokuratury Krajowej.

Wyjaśnijmy, że zgodnie z przepisami prokuratorzy mogą znajdować się w dwóch stanach: czynnym lub w stanie spoczynku. Służba czynna zobowiązuje do aktywnego realizowania obowiązków służbowych.

Prokurator w stanie spoczynku nie wykonuje już żadnych zadań, ale otrzymuje uposażenie nie mniejsze niż 75 proc. uposażenia z czasów pełnienia służby czynnej.