Ruszyło spotkanie Andrzeja Dudy i Donalda Tuska w sprawie wspólnego stanowiska Polski wobec Ukrainy i nielegalnej inwazji Władimira Putina. Premier planuje bowiem wizytę w Kijowie. Podczas oficjalnego powitania trudno było doszukać się entuzjazmu u obu polityków.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Duda i Tusk właśnie negocjują za zamkniętymi drzwiami. Chodzi o Ukrainę
Przedstawiono oficjalne materiały z Pałacu Prezydenckiego. Spotkanie miało rozpocząć się o godzinie 11:00. Widzimy na nich Donalda Tuska, Jana Grabca i Grażynę Ignaczak-Bandych oczekujących na Andrzeja Dudę. Prezydent bowiem spóźnił się na spotkanie.
Dopiero po kilku minutach głowa państwa pojawiła się w sali. Politycy wymienili uścisk dłoni i zapozowali do zdjęć przy stole. Rozmowy jednak odbywają się za zamkniętymi drzwiami.
Jak pisaliśmy w naTemat, premier podczas wywiadu dla TVN, TVP i Polsat przyznał, że sam poprosił prezydenta o spotkanie.
– Chciałbym odbudować przynajmniej tę minimalną przestrzeń. To spotkanie odbędzie się w poniedziałek. Udam się do pana prezydenta, żeby rozmawiać o charakterze mojej misji w najbliższych dniach w Kijowie. Dla nas obu sytuacja w Ukrainie i na froncie to kwestia nr 1 – skomentował.
Wołodymyr Zełenski jeszcze w grudniu odbył rozmowę telefoniczną z Donaldem Tuskiem, zapraszając go z oficjalną wizytą do Kijowa. Premier odpowiadając na zaproszenie, najpierw skierował do Kijowa Radosława Sikorskiego, który reprezentuje polską dyplomację.
Zełenski omawia również kalendarz spotkań z Andrzejem Dudą. Nie wiadomo jednak, czy premier i prezydent pojawiają się w Kijowie w tym samym czasie, w ramach tej samej wizyty dyplomatycznej.
Nieoficjalnie jednak niewykluczone, że politycy będą rozmawiać także o rewolucji, którą Adam Bodnar przeprowadza w prokuraturze krajowej. Minister sprawiedliwości zaczął bowiem urzędować w siedzibie PK.
Donald Tusk zapowiedział konferencję po spotkaniu z prezydentem na godzinę 14. Duda z kolei tuż po rozmowie powiedział, że apelował do premiera o "zaprzestanie łamania prawa".
– Proszę zaniechać prób naruszenia prawa, wszelkie działania w tym zakresie są prawnie bezskuteczne – zaapelował.