Tak "Diuna: Część 2" różni się od książki. Fani wkurzają się na zmianę w postaci Chani
"Diuna: Część 2" triumfuje w kinach, ale nie wszyscy fani powieści Franka Herberta są zadowoleni. Villeneuve nie uniknął bowiem zmian. Oto najważniejsze.
Reklama.
"Diuna: Część 2" triumfuje w kinach, ale nie wszyscy fani powieści Franka Herberta są zadowoleni. Villeneuve nie uniknął bowiem zmian. Oto najważniejsze.
"Diuna" Denisa Villeneuve z 2021 roku – na którą z powodu pandemii musieliśmy czekać wyjątkowo długo – triumfowała i w kinach na świecie, i artystycznie. Adaptacja powieści Franka Herberta z 1965 roku zarobiła ponad 430 milionów, zgarnęła sześć Oscarów. Stała się kinowym fenomenem.
Wszystko wygląda na to, że "Diuna: Część druga" (która również zadebiutowała w kinach z opóźnieniem, tym razem z powodu strajków w Hollywood) osiągnie jeszcze wielki sukces. Recenzje krytyków i opinie widzów są wręcz entuzjastyczne, "Diuna" zdominowała memy i zalała media społecznościowe, a w kinach "Diuna 2" rozbiła bank, mimo że możemy oglądać ją dopiero od tygodnia. Zgodnie z szacunkami studia Warner Bros. Pictures w weekend otwarcia druga odsłona "Diuny" na podstawie powieści Franka Herberta zainkasowała 81,5 mln dolarów w krajowym Box Office i 178,5 mln na całym świecie (na 72 rynkach). Tym samym sequel pokonał pierwszą część z 2021 roku, która w pierwszych dniach zarobiła w Stanach Zjednoczonych 41 mln dolarów.
Uwaga, spoilery!
Denis Villeneuve zdecydował się na kilka odstępstw od książki Franka Herberta, co nie przypadło do gustu wszystkim fanom.
Jedna z największych zmian w "Diunie: Części 2" względem książki? Śmierć Vladimira Harkonenna. W filmie podczas szturmu na stolicę Arrakis Paul dociera do barona. Młody przywódca mści się na swoim ojcu i podcina Harkonnenowi gardło, nawet Feyd-Rautha nie próbuje go powstrzymać. To znacznie różni się od książki, w której to Alia Atryda, siostra Paula, dokonuje zamachu na barona podczas ataku Paula i Fremenów. Z uwagi na ograniczenie roli Alii na "Diunie: części drugiej" ma to jednak sens.
Sama Alia Atryda nie narodziła się jeszcze w "Diunie 2". A jak było w książce? Wypita przez Jessicę woda życia ma niespodziewany wpływ na płód: Alia również otrzymuje dostęp do pamięci Bene Gesserit. Po narodzinach szybko rośnie i już jako dziecko staje się Matką Wielebną. W filmie widzimy tylko dorosłą Alię (Anya Taylor-Joy) w jednej z wizji Paula, a Jessica rozmawia ze swoją córką we własnym brzuchu. Villeneuve znacznie ograniczył więc rolę siostry Paula Atrydy.
Inna zmiana w "Diunie 2" to decyzja Paula o wypiciu Wody Życia. W książce Atryda w końcu ją pije po tym, gdy nie przewidział, że Gurney próbował zabić jego matkę, lady Jessikę (co również nie pojawiło się w filmie), a Fremeni przegrywają w walce. Dlatego postanawia dostąpić pełni poznania. W filmie Paul długo nie chce pojechać na południe Arrakis, gdyż odstraszają go jego wizje. Kiedy Harkonnenowie atakują sicz Tabr, postanawia jednak dopełnić swoje przeznaczenie.
Denis Villeneuve postanowił również skrócić nieco walkę Paula z Harkonennami. W książce trwa to około dwóch lat: Jessica rodzi Alię, a Muad'Dib staje się wpływowym liderem. Z kolei w "Diunie 2" nie minęło jeszcze dziewięć miesięcy, bo siostra Paula Atrydy nie przychodzi jeszcze na świat.
Jedną z większych zmian w "Diunie 2" jest również rola Chani (Zendaya). W książce jest ona po prostu ukochaną Paula, do tego nie waha się, aby stać się jego konkubiną, gdy ten bierze ślub z księżniczką Irulaną. Villeneuve postanawia oddać tej postaci sprawiedliwość. Chani zakochuje się w Paulu, ale nie wierzy, że jest on Mesjaszem. Według niej to próba Bene Gesserit, aby kontrolować Fremenów. W rezultacie na końcu filmu opuszcza Paula.
Inna jest również śmierć Feyd-Rauthy Harkonnena. W książce młody przywódca oszukuje w walce i próbuje zabić Paula z użyciem trucizny, gdy ten nie patrzy. Jednak Atryda nie daje się zbić z tropu i zabija kuzyna. Mimo że w filmie jest podkreślone, że Feyd-Rautha nie zawsze gra fair, to akurat jego walka z Atrydą jest uczciwa.
Nie ma już żadnych wątpliwości, że powstanie część trzecia "Diuny", mimo że nie zostało to jeszcze oficjalnie ogłoszone przez Warner Bros. Villeneuve już po premierze "Diuny" w 2021 roku wyjawił magazynowi "Entertainment Weekly", że od początku myślał o trzech filmach.
– Nie chodzi o to, że chcę zrobić całą serię, ale to jest "Diuna", a "Diuna" to ogromna historia. Myślę, że aby ją uhonorować, potrzebuję co najmniej trzech filmów. To byłoby fantastyczne. Byłoby miło śledzić całą historię Paula Atrydy – powiedział kanadyjski reżyser.
Ile jest książek z serii "Diuna"? Herbert napisał sześć powieści osadzonych w jej świecie. To: "Diuna", "Mesjasz Diuny", "Dzieci Diuny", "Bóg Imperator Diuny", "Heretycy Diuny" i "Kapitularz Diuną".
Przypomnijmy, że "Diuna" to adaptacja pierwszej połowy pierwszego tomu, a "Diuna: Część druga" – jego drugiej połowy. Trzecia część będzie ekranizacją drugiej części zatytułowanej "Mesjasz Diuny". Kolejne książki Franka Herberta byłyby wyjątkowo trudne do zekranizowania.
– Im więcej (Herbert) pisał, tym bardziej ta historia stawała się psychodeliczna. Nie mam pojęcia, w jaki sposób niektóre z tych książek miałyby zostać przeniesione na ekran. Ale nie wszystko naraz. Jeśli kiedykolwiek będę miał okazję zrobić "Diunę: część drugą" oraz "Mesjasza Diuny", będzie to dla mnie błogosławieństwo – mówił Denis Villeneuve kilka lat temu, jeszcze przed ogłoszeniem kontynuacji "Diuny".
Mimo że dziś wydaje się to nieprawdopodobne, Warner Bros. uzależnił bowiem powstanie drugiej części od sukcesu "Diuny" z 2021 roku. Powiedzieć, że sukces dzieła Denisa Villeneuve przerósł oczekiwania, to nic nie powiedzieć...
Zobacz także