Donald Tusk wychodzi naprzeciw wyborcom i skłóconym koalicjantom z Lewicy i Trzeciej Drogi. Ministra zdrowia i minister sprawiedliwości właśnie pracują nad natychmiastową poprawą sytuacji kobiet. Premier bierze się za wyrok Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, kontrole klauzuli sumienia oraz nowe wytyczne dla prokuratorów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Donald Tusk reaguje ws. aborcji. Rząd wprowadzi natychmiastowe zmiany
Szymon Hołownia blokuje prace nad ustawami aborcyjnymi, prowadząc w tej sprawie zażarty konflikt z Lewicą. Przepychanki między koalicjantami o dziwo przetoczyły się bez medialnego zaangażowania Koalicji Obywatelskiej.
Teraz Donald Tusk podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiejpoinformował, jaki jest plan rządu na poprawę sytuacji kobiet, pomimo prawicowych poglądów Trzeciej Drogi.
Rada Ministrów chce natychmiast przywrócić stan prawny sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, bowiem ten został wydany z wadami prawnymi. Szpitale, które będą bezzasadnie odmawiały aborcji, stracą kontrakty z NFZ.
– W moim przypadku pogląd na aborcję ewoluował – ogłosił Donald Tusk i dodał: – Ja nie jestem tu radykalny. Każdy przyzwoity człowiek jak ja ma pewnie jakieś wątpliwości. Ale ja nie mam żadnej wątpliwości i będę namawiał do tego partnerów. To nie ja, ale kobieta ma więcej praw w decydowaniu o tych kwestiach.
Donald Tusk o aborcji: Zobowiązuję się do zmiany z dnia na dzień
– Propozycje Trzeciej Drogi o tym, że ustawowo przywrócą kompromis sprzed wyroku tak zwanego Trybunału pani Przyłebskiej, to jest nie fair. Nie trzeba przywracać żadnego kompromisu mocą jakiejś ustawy, bo ten wyrok nie zmienił prawa w Polsce – zauważył.
– Ten stan prawny, który jest dzisiaj nie może być obarczony pseudo wyrokiem pani Przyłębskiej. Zobowiązuję się do zmiany z dnia na dzień praktyki postępowania tak, żeby pomimo niezadowalającego stanu prawnego, ten wyrok nie ciążył na życiu kobiet – podkreślił.
– Zwróciłem się do ministra sprawiedliwości i ministry zdrowia, żeby przedstawili odpowiednim instytucjom wytyczne, zgodnie z którymi w przypadku odmowy uzasadnionej terminacji ciąży, szpital straci kontrakt z NFZ w zakresie ginekologii. Każda nieuzasadniona odmowa wykonania aborcji będzie z urzędu kierowana do prokuratora – wyjaśnił.
A to wciąż nie koniec. Krajowy konsultant ds. ginekologii i wszyscy konsultanci wojewódzcy przeprowadzą kontrolę wszystkich klauzul sumienia podpisanych przez niektórych lekarzy.
Konflikt o aborcję. Duda wyciąga rękę do Hołowni
Wiele wskazuje na to, że aż do wyborów prezydenckich to jedyne, co rząd może zrobić dla kobiet w kwestii praw reprodukcyjnych. Konserwatystom z Trzeciej Drogi i Prawa i Sprawiedliwości wtóruje bowiem Andrzej Duda.
Prezydencka minister, Grażyna Ignaczak-Bandych w rozmowie z PAP, na którą powołał się Onet, powiedziała, że głowa państwa nie ustąpi w kwestii aborcji. – Opinia prezydenta jest bardzo jasna – powiedziała.
– Pan prezydent złożył w tej sprawie wniosek do Sejmu, który nie był rozpatrzony, i nie był uchwalony, a pozwalał na terminację ciąży, na aborcję przypadków letalnych, czyli nieusuwalnych, trwałych, śmiertelnych wad dziecka – dodała.