nt_logo

Duda z żoną już zagłosowali. "Prawnie nie jest to obowiązek, ale..."

Nina Nowakowska

07 kwietnia 2024, 15:47 · 2 minuty czytania
W niedzielnych wyborach samorządowych swój głos oddał również prezydent Andrzej Duda. W lokalu wyborczym towarzyszyła mu jego małżonka Agata Kornhauser-Duda. – Chociaż prawnie nie jest to obowiązek, ja uważam to za obywatelski obowiązek – podkreśliła głowa państwa.


Duda z żoną już zagłosowali. "Prawnie nie jest to obowiązek, ale..."

Nina Nowakowska
07 kwietnia 2024, 15:47 • 1 minuta czytania
W niedzielnych wyborach samorządowych swój głos oddał również prezydent Andrzej Duda. W lokalu wyborczym towarzyszyła mu jego małżonka Agata Kornhauser-Duda. – Chociaż prawnie nie jest to obowiązek, ja uważam to za obywatelski obowiązek – podkreśliła głowa państwa.
Prezydent Duda zagłosował w wyborach samorządowych. "Chociaż prawnie nie jest to obowiązek". Fot. Jan Graczynski/East News

W niedzielę 7 kwietnia odbywają się wybory samorządowe, w których wybieramy swoich przedstawicieli w radach dzielnic, gmin, miast i powiatów, a także członków sejmików wojewódzkich, wójtów, burmistrzów oraz prezydentów miast. Z przysługujących im głosów skorzystali m.in. prezydent Andrzej Duda oraz Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda.


Prezydent Duda zagłosował w wyborach samorządowych

Prezydencka para zagłosowała w komisji wyborczej w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 przy ul. Porzeczkowej w Krakowie. Po oddaniu głosu Duda udzielił krótkiego komentarza. – Chociaż prawnie nie jest to obowiązek, ja uważam to za obywatelski obowiązek. Został przeze mnie wykonany – powiedział prezydent, cytowany przez PAP. – Dzisiaj jest piękna pogoda. Po spacerze, po odpoczynku z rodziną w niedzielę, zachęcam do tego, aby udać się do lokalu wyborczego, zagłosować na przedstawicieli naszych władz lokalnych i regionalnych; przedstawicieli władz miejskich, gminnych, powiatowych, wojewódzkich, wybrać prezydentów miast, wójtów, burmistrzów. To jest ważne dla naszej przyszłości – dodał.

Frekwencja w wyborach samorządowych

Państwowa Komisja Wyborcza przekazała pierwsze dane dotyczące frekwencji w wyborach samorządowych z godz. 12:00. O godz. 13:30 rozpoczęła się druga z czterech zaplanowanych na dziś konferencji prasowych organu. Kolejne odbędą się o godz. 18:30 i 22:00.

Jak oznajmił przewodniczący PKW Sylwester Marciniak, do godz. 12 frekwencja wyborcza w kwietniowych wyborach samorządowych wyniosła 16,52 proc. Oznacza to, że w porównaniu do 2018 roku jest ona wyższa blisko o 1 procent. PKW podała także dane dotyczące frekwencji w poszczególnych województwach:

  • dolnośląskie - 15,4 proc.;
  • kujawsko-pomorskie - 16,58 proc.;
  • lubelskie - 17,73 proc.;
  • lubuskie - 15,61 proc.;
  • łódzkie - 17,15 proc.;
  • małopolskie - 17,62 proc.;
  • mazowieckie - 17,23 proc.;
  • opolskie - 14,23 proc.;
  • podkarpackie - 17,41 proc.;
  • podlaskie - 19,13 proc.;
  • pomorskie - 15,55 proc.;
  • śląskie - 15,34 proc.;
  • świętokrzyskie - 17,09 proc.;
  • warmińsko-mazurskie - 17,78 proc.;
  • wielkopolskie - 15,45 proc.;
  • zachodniopomorskie - 15,93 proc.;

Szef PKW poinformował też o frekwencji na godz. 12:00 w największych polskich miastach:

  • Białystok - 16,98 proc.;
  • Bydgoszcz - 16,35 proc.;
  • Gdańsk - 11,96 proc.;
  • Gorzów Wielkopolski - 14,30 proc.;
  • Katowice - 14,11 proc.;
  • Kielce - 16,40 proc.;
  • Kraków - 15,00 proc.;
  • Lublin - 17,15 proc.;
  • Łódź - 15,99 proc.;
  • Olsztyn - 17,52 proc.;
  • Opole - 14,69 proc.;
  • Poznań - 14,85 proc.;
  • Rzeszów - 16,07 proc.;
  • Szczecin - 15,96 proc.;
  • Toruń - 16,45 proc.;
  • Warszawa - 16,45 proc.;
  • Wrocław - 14,63 proc.;
  • Zielona Góra - 16,85 proc.

Jak wynika z informacji przekazanych przez Sylwestra Marciniaka, najwyższą frekwencją w Polsce może pochwalić się Krynica Morska (pow. nowodworski, woj. pomorskie). Do godz. 12 wyniosła ona 34,09 procent. Natomiast najniższą frekwencję odnotowano w gminie Ciasna (pow. lubliniecki, woj. śląskie). Było to 9,27 procent.