Głosowanie ws. projektów aborcyjnych w Sejmie. KO wprowadziła dyscyplinę partyjną
Nina Nowakowska
12 kwietnia 2024, 14:46·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 kwietnia 2024, 14:46
Niedługo w Sejmie odbędzie się głosowanie w sprawie czterech projektów ustaw dotyczących aborcji. Klub Koalicji Obywatelskiej wprowadził w sprawie głosowania nad tymi projektami dyscyplinę partyjną.
Reklama.
Reklama.
Decyzja ta oznacza, że wszyscy posłowie KO będą mieli obowiązek głosowania w sprawie aborcyjnych projektów tak, jak zostało to ustalone przez prezydium ich klubu poselskiego. Informację potwierdził w rozmowie z TVN24 szef klubu Zbigniew Konwiński.
KO wprowadza dyscyplinę partyjną ws. projektów aborcyjnych
Z kolei marszałekSzymon Hołowniazadeklarował, że jeśli Sejm zdecyduje o skierowaniu projektów do komisji nadzwyczajnej, to organ ten zostanie powołany jeszcze w piątek.
W czwartek 11 kwietnia – po kampanijnej przerwie – na salę plenarną Sejmu wrócił temat aborcji. Dlaczego dopiero teraz? Na początku marca marszałek Hołownia uznał, że lepszym czasem do procedowania tak emocjonującej kwestii jak prawo aborcyjne, będzie okres po pierwszej turzewyborów samorządowych. Przełożenie na później ważnej dla kobiet kwestii spotkało się z ostrą krytyką środowisk kobiecych oraz Lewicy.
Temat aborcji wraca do Sejmu
Wczoraj (11 kwietnia) w Sejmie zaczęła się długo wyczekiwana debata nad czterema projektami ustaw liberalizujących prawo antyaborcyjne. Dwa z nich złożyła Lewica, a po jednym Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga. Obrady prowadził Włodzimierz Czarzasty.
Pierwsza na mównicy zjawiła się posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska, która zaprezentowała projekt nowelizacji Kodeksu karnego, złożony w Sejmie w listopadzie 2023 r. Lewica postuluje częściową depenalizację czynów związanych z terminacją ciąży.
Chodzi o całkowite wyłączenie przestępczości przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenie karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu. – Starsi panowie w garniturach nie będą mówić kobietom, co mają robić ze sobą! –
podkreśliła przewodnicząca klubu Lewicy.
Cztery projekty ws. aborcji
Później ministra Katarzyna Kotula z Lewicy zaprezentowała kolejny poselski projekt ustawy "o bezpiecznym przerywaniu ciąży". Druga propozycja ugrupowania dotyczy zagwarantowania prawa do świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerywania ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania, a w określonych przypadkach także po upływie tego terminu. Projekt wprowadza również dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia i dekryminalizacji przerywania ciąży za zgodą ciężarnej oraz udzielania osobie w ciąży pomocy w jej przerwaniu.
Następnie posłowie przeszli do przedstawienia trzeciego z projektów ustaw aborcyjnych, czyli propozycji Trzeciej Drogi (PSL i Polski 2050). Projekt odwraca wyrok Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej z 2020 r. w sprawie przepisów dotyczących aborcji. – Nie chcemy, żeby ten temat nas dzielił, ale chcemy prawdziwej dyskusji – stwierdziła Agnieszka Buczyńska z Polski2050, deklarując, że jej klub będzie głosował za dalszym procedowaniem wszystkich czterech projektów.
Dalej, wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowskaopowiedziała o projekcie posłów Koalicji Obywatelskiej o świadomym rodzicielstwie. Zgodnie z nim osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania. Propozycja zakłada, że w określonych przypadkach przerwanie ciąży po upływie 12. tygodnia jest możliwe.