Za rządów Prawa i Sprawiedliwości ministerstwo Zbigniewa Ziobry zawarło szereg umów z zaufaną kancelarią prawną. Firma otrzymała łącznie prawie 1,5 mln zł brutto. "Szczegóły umów były pilnie strzeżoną tajemnicą" – informują dziennikarze Wirtualnej Polski, którzy ujawnili sprawę.
Reklama.
Reklama.
Wirtualna Polska dotarła do wykazu 27 umów, które w latach 2016-2023 zawarło Ministerstwo Sprawiedliwości z kancelarią Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni. Za czasów Zbigniewa Ziobry firma ta zarobiła łącznie niemal 1,5 mln zł brutto.
Ze zgromadzonych materiałów wynika, że część umów dotyczyła pisania wniosków o publikację sprostowań, reprezentowanie Ziobry w sądzie, w tym w przegranym procesie z sędzią Justyną Koską-Janusz oraz spraw związanych z ochroną dóbr osobistych czy prawem prasowym.
Zbigniew Ziobro nie chciał pokazać tych umów. "Były strzeżoną tajemnicą"
"Pod rządami PiS szczegóły umów były pilnie strzeżoną tajemnicą" – czytamy. Teraz zaś widzimy, że na największą kwotę zawarto umowę opisaną jako "umowa na zastępstwo procesowe, czynności i doradztwo prawne". Chodzi o 406 974,05 zł brutto.
Pozostałe umowy opiewają na mniejsze kwoty. W 2016 r. jedna z nich dotyczyła 15 990 zł brutto za opinię ws. "Projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks Postępowania Karnego". Jeszcze inna umowa na kwotę 18 450 zł brutto dotyczyła opinii prawnej "dotyczącej uwag krytycznych zawartych w części III Opinii Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego, do uchwały Senatu RP".
Widać również umowę na 84 000 zł brutto za przygotowanie wniosków o publikację sprostowań w sprawach cywilnych.
Wirtualna Polska skontaktowała się z Maciejem Zaborowskim, który potwierdził, że współpracował z resortem, ale nie odniósł się do konkretnych umów. Stwierdził jedynie, że stawka rozliczeniowa była dla Ministerstwa Sprawiedliwości bardzo korzystna.
Quiz: Kto to powiedział - Kaczyński czy Tusk?
Dziennikarze przyjrzeli się także samej postaci Macieja Zaborowskiego. Zwracają uwagę, że prawnik w latach 2005-2006 był asystentem ministra sprawiedliwości oraz prokuratora generalnego, czyli właśnie Zbigniewa Ziobry.
Zaborowski doradzał również komisji śledczej ds. afery hazardowej. Obecnie z rekomendacji PiS zasiada w Trybunale Stanu. Trafił także do kilku rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Był członkiem rady nadzorczej PKP Intercity, a także PZU. Jego kancelaria współpracowała również z Orlenem, TVP, PGE, Energą, Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, czy z Sejmem.