Koniec wakacji zachwycił pogodą zwłaszcza na górskich szlakach. Było to widać szczególnie podczas weekendu 23-25 sierpnia. Jednak prognoza pogody na ostatnie dni sierpnia jest wyjątkowo zmienna. We wtorek ze szlaków trzeba będzie uciekać jeszcze przed południem. A to nie koniec niespodzianek.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ostatnie dni wakacji będą należały do ciepłych, a miejscami nawet upalnych. Wtorek 27 sierpnia upłynie pod znakiem temperatur z przedziału 22-27 st. C. Jednak lokalnie może być nieco goręcej. Jak zapowiada się pogoda?
Upał na koniec wakacji. Niebezpiecznie na szlakach w Zakopanem
IMGW-PIB wydało na wtorek ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Nie obejmą one dużego fragmentu naszego terytorium, niemniej nie można ich bagatelizować. Zwłaszcza że mamy końcówkę sezonu wakacyjnego, a niebezpiecznie będzie m.in. w Zakopanem.
Zacznijmy jednak od alertów drugiego stopnia przed upałami. Te obejmują południową i wschodnią część woj. lubelskiego, a także północne i wschodnie powiaty woj. podkarpackiego. W tych regionach na termometrach zobaczymy nawet 30-31 st. C. Nie można tam wykluczyć także przejścia burz.
Jednak ostrzeżenia IMGW przed burzami dotyczą przede wszystkim powiatu tatrzańskiego i nowotarskiego. To tam ma dziś zagrzmieć, a także padać. "Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 35 mm oraz porywy wiatru do 60 km/h" – informuje IMGW.
Informacja o możliwych burzach na najpopularniejszych szlakach pojawiła się także w prognozach Tatrzańskiego Parku Narodowego. Niebezpieczne zjawiska mają dawać się we znaki już od godziny 12:00 na popularnych szczytach i w dolinach. Wycieczkę lepiej przełóżcie na inny dzień.
Lato pakuje walizki. Pogoda na ostatni weekend wakacji dość jesienna
Pogodę nam morzem, ale miejscami także w górach (nie tylko w Tatrach), będą psuły opady deszczu. Te będą jedynie przelotne, więc nie powinny zrujnować ostatnich dni wakacji. Mniej optymistycznie wyglądają natomiast prognozy na ostatni weekend sierpnia.
W sobotę pogodę w Polsce mogą torpedować burze, podczas których prędkość wiatru będzie dochodziła do 70 km/h. W niedzielę prognozowane są już tylko przelotne opady na południowym wschodzie kraju, ale na upały nie ma co liczyć.
Na południu i wschodzie Polski powinniśmy się przygotować na spadek temperatury w okolice 17-21 st. C. W pozostałych częściach kraju nadal będzie dość przyjemnie, bo od 22 do 26 st. C. Wrzesień przywita nas zatem chłodno i jesiennie, ale nie do przesady.