All inclusive w Egipcie to bez wątpienia najchętniej wybierana opcja na zimowe wyjazdy z biurami podróży. Niestety, ale rajskie wakacje czasami kończą się w nieprzewidziany sposób. Na problemy na lotnisku trafili polscy turyści, którzy chcieli wrócić do Rzeszowa.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Polacy dwa dni czekali na powrót z all inclusive w Egipcie
Sprawę problemów z powrotem polskich turystów do kraju nagłośniło TVN24. Jeden z pasażerów feralnego lotu skontaktował się z redakcją Kontakt24 i opowiedział o niełatwej sytuacji podróżnych. Ci mieli pierwotnie wrócić z wczasów w Sharm el-Sheikh do Rzeszowa w czwartek 2 stycznia. Jednak z powodów technicznych ich lot został odwołany.
Po nieudanym pobycie na lotnisku linia zapewniła pasażerom nocleg, a kolejna próba startu miała odbyć się w piątek 3 stycznia ok. godziny 17:00.
– Siedzimy na lotnisku już od sześciu godzin i żadnej informacji nie ma. Pracownicy nic nie wiedzą, nie jest podana żadna godzina, podobno samolotu też nie ma. Rezydent niby nas zapewnił, że znowu nas przetransportują do hotelu, jeżeli dzisiaj nie wylecimy – relacjonował w piątek wieczorem pan Dariusz, czekający na swój lot.
Jak poinformowały redakcję TVN24 linie lotnicze SkyUp, którymi mieli lecieć turyści, część pasażerów wróciła do Polski innymi połączeniami. Pozostałych ok. 60 osób na swój lot czekało do soboty 4 stycznia. Za trzecim razem maszyna wystartowała z Egiptu i szczęśliwie wylądowała w Rzeszowie.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Powrót z all inclusive przedłużony przez problemy techniczne
Linie lotnicze w rozmowie z TVN24 poinformowały, że do odwołania lotów doszło z powodów technicznych. Ponieważ była to bezpośrednia wina przewoźnika, podróżnym będzie przysługiwało odszkodowanie za odwołany lot, a to nie będzie małe.
Prawo lotnicze przewiduje trzy progi wypłaty odszkodowania za lot opóźniony o ponad 3 godziny lub odwołany. W przypadku lotów do 1500 km jest to 250 euro. Jeżeli trasa wynosiła 1500-3500 km, wówczas kwota wrasta do 400 euro. Wszystkie trasy dalsze niż 3500 km oznaczają odszkodowanie w wysokości 600 euro.
Skarm el-Sheikh i Rzeszów dzieli ok. 2600 km. Oznacza to, że pasażerom będzie przysługiwało 400 euro odszkodowania, czyli ok. 1706 zł. Biorąc pod uwagę ceny urlopów w Egipcie, niektórzy mogą w ten sposób odzyskać ponad połowę ceny wyjazdu. Jest to jakieś wynagrodzenie w zamian za nerwową sytuację i niedogodności.