Ogłoszono kolejną gwiazdę nowych "Igrzysk śmierci"! To on zagra młodego Plutarcha Heavensbee

Książka "Wschód słońca w dniu dożynek" autorstwa Suzanne Collins, będąca drugim prequelem "Igrzysk śmierci", miała premierę w marcu tego roku i – bez większego zaskoczenia – natychmiast stała się hitem. W samych Stanach Zjednoczonych sprzedano 1,2 miliona egzemplarzy, czyli dwa razy więcej niż w przypadku "Ballady ptaków i węży" opowiadającej o młodym prezydencie Snowie i trzy razy więcej niż finałowego tomu serii o Katniss Everdeen, "Kosogłosa".

Akcja nowej książki toczy się 24 lata przed wydarzeniami z pierwszej odsłony "Igrzysk śmierci". Jej bohaterem jest nastoletni Haymitch, w przyszłości mentor Katniss i Peety Mellarka. W filmowej wersji zagrał go Woody Harrelson.

Obecnie trwają przygotowania do filmowej ekranizacji "The Hunger Games: Sunrise on the Reaping". Wcześniej ogłaszaliśmy w naTemat, że młodego Haymitcha w filmie "Wschód słońca w dniu dożynek" zagra Joseph Zada. Z kolei w jego dziewczynę Lenore Dove Baird wcieli się Whitney Peak.

Teraz ujawniono, kto wcieli się w młodego Plutarcha Heavensbee, uczestniczącego w 50. Głodowych Igrzyskach. To charakterystyczna i kluczowa dla fabuły oryginalnej serii postać, którą w filmach "W pierścieniu ognia" oraz obu częściach "Kosogłosa" grał Philip Seymour Hoffman.

To Jesse Plemons, jeden z najzdolniejszych (choć niedocenianych) amerykańskich aktorów swojego pokolenia. 37-latek ma na koncie nominację do Oscara za "Psie pazury" oraz role w takich produkcjach jak "Friday Night Lights", "Breaking Bad", "Fargo", "Czas krwawego księżyca", "Czarne lustro", "Rodzaje życzliwości" i "Civil War".

Plemons jest także wyraźnie podobny do nieodżałowanego Philipa Seymoura Hoffmana, który zmarł w 2014 roku po nakręceniu większości swoich scen do "Kosogłosa". Reżyser Francis Lawrence zdecydował wówczas, że nie będzie używał technologii CGI do odtworzenia jego występu – zamiast tego przepisał scenariusz i przekazał kwestie dialogowe innym aktorom.

– Uważam, że był jednym z największych aktorów wszech czasów i próba "podrobienia" jego gry byłaby katastrofalna. Nigdy bym tego nie zrobił. To była najlepsza droga, by uporać się z tą straszną sytuacją – mówił wówczas. Dodajmy, że Plemons i Hoffman spotkali się wcześniej na planie filmu "Mistrz" w reżyserii Paula Thomasa Andersona z 2012 roku – Plemons grał tam syna postaci granej przez Hoffmana.

– Jesse to jeden z najbardziej utalentowanych aktorów swojego pokolenia, który znany jest z niezwykle starannego doboru ról. To dla nas zaszczyt, że zdecydował się stworzyć własną wersję jednej z najbardziej fascynujących postaci w świecie Panem – stwierdziła, cytowana przez "Variety", Erin Westerman, współprezeska Lionsgate Motion Picture Group.

– Jego wcześniejsza współpraca z Philipem Seymourem Hoffmanem czyni ten wybór jeszcze bardziej wyjątkowym. Jego Plutarch będzie zarówno hołdem dla znanej już fanom postaci, jak i zupełnie nową interpretacją. Nie możemy się doczekać, aż widzowie go zobaczą – dodała.

Nowe "Igrzyska śmierci", do których zdjęcia rozpoczną się w lipcu, ponownie reżyseruje Francis Lawrence, odpowiedzialny za wszystkie części serii od "W pierścieniu ognia". Będzie to szósty film z serii po czterech oryginalnych filmach o Katniss Everdeen oraz "Igrzyskach śmierci: Balladzie ptaków i węży" z 2023 roku.

Scenariusz pisze Billy Ray, współautor pierwszych "Igrzysk Śmierci". Producentami są Nina Jacobson i Brad Simpson (Color Force), a producentem wykonawczym – Cameron MacConomy. Kinowa premiera "The Hunger Games: Sunrise on the Reaping" zaplanowana jest na 20 listopada 2026 roku.