Republika stawia ultimatum. Rośnie napięcie ws. debaty prezydenckiej

Republika chce, by w prowadzeniu debaty udział wzięli także dziennikarze z ich stacji oraz wPolsce24. W tej sprawie, jak dotąd nie osiągnięto porozumienia. Prawicowa stacja postawiła sprawę jasno, jeśli rozmowy z Telewizja Polską nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, to TV Republika ogłosi organizację własnej debaty. Poinformował o tym prezes stacji na platformie X.

"TVP w likwidacji nie odpowiada na propozycję wspólnej debaty prezydenckiej. Republika, największa stacja informacyjna w Polsce, zorganizuje zatem w najbliższą środę własną debatę " – napisał we wtorek po południu Tomasz Sakiewicz..

Zaprosił kandydatów w środę na godzinę 18:00 do siedziby Republiki, dodając: "Liczymy, że tym razem Pan Rafał Trzaskowski znajdzie w sobie odwagę, by okazać szacunek milionom naszych Widzów oraz respekt wobec wolności słowa".

Przypomnijmy, że kandydat KO nie wziął udziału ani w pierwszej debacie zorganizowanej przez Republikę w Końskich, ani w późniejszych, przed pierwszą turą. Sakiewicz zaznaczył również, że jeśli Telewizja Polska zgodzi się na postulaty Republiki, stacja jest gotowa współorganizować oficjalną debatę w środę o godzinie 20:00.

W poniedziałek 19 maja w siedzibie TVP odbyło się spotkanie organizacyjne z udziałem przedstawicieli sztabów oraz trzech głównych stacji telewizyjnych. Wicerzecznik PiS, Mateusz Kurzejewsk, reprezentujący sztab Karola Nawrockiego, potwierdził, że nadal nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie dopuszczenia do współorganizacji przedstawicieli TV Republika i wPolsce24.

Debata z udziałem Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego ma odbyć się w środę 21 maja o godzinie 20:00 w siedzibie Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza 17. Za organizację odpowiadają TVP, Polsat News i TVN.