Kard. Ryś nowym metropolitą krakowskim. Kościół pod Wawelem odetchnie

Ojciec Święty Leon XIV przypieczętował swoim podpisem decyzję w sprawie polskich duchownych. W środowe południe Nuncjatura Apostolska przekazała tę wiadomość oficjalnie. Dotychczasowy metropolita łódzki kardynał Grzegorz Ryś będzie kierował pracami archidiecezji krakowskiej. Od 2017 roku funkcję tę sprawował abp Marek Jędraszewski.

Choć kardynał Ryś pochodzi właśnie z Krakowa, to w ostatnich latach pod jego opieką była archidiecezja łódzka. Duchowny w moich stronach cieszył się dobrym zdaniem wśród wiernych. Mówiło się, że "to człowiek dialogu i Ewangelii". Wyciągał dłoń do tych, którzy na przykład odeszli z kościoła. Nie bał się trudnych tematów związanych z kontrowersyjnymi zachowaniami księży. Nazywał je po imieniu.

Modlił się za ofiary pedofilii w polskim Kościele. Na klęczkach wyznawał winy. Zgodził się, by w łódzkich liceach było mniej lekcji religii, co jest ewenementem w skali kraju. Zdecydowanie wyróżniał się na tle innych duchownych. Ale za to mnóstwo ludzi go ceniło.

Nawet ostatnio, gdy biskup Antoni Długosz oświadczył, że "przyjmowanie migrantów nie mieści się w porządku miłosierdzia", kardynał Ryś apelował o "nawrócenie języka" w tej kwestii. – Miejcie odwagę zamilknąć – mówił.

W 2023 roku Grzegorz Ryś uzyskał od papieża Franciszka kreację kardynalską. W maju 2025 roku był jednym z czterech kardynałów z Polski, którzy uczestniczyli w konklawe.

Śmiem twierdzić, że ta zmiana w archidiecezji krakowskiej może wyjść wiernym na dobre. Kardynał Ryś to zupełne przeciwieństwo abp Marka Jędraszewskiego, który słynął ze swoich skrajne konserwatywnych poglądów, a jego wypowiedzi budziły często negatywne emocje społeczeństwa wobec kościoła katolickiego.

Abp Jędraszewski mówił między innymi o "moralnej deprawacji dzieci" w kontekście lekcji edukacji zdrowotnej, które pojawiły się w szkołach. Na ambonach kościelnych krakowski hierarcha często nawiązywał do polityki, a przy tym nie krył swoich sympatii do jednej frakcji. To zdecydowanie wzbudzało wśród ludzi sprzeciw i odrazę od kościoła.

Nie bez powodu mówi się więc, że kard. Rysia i abp Jędraszewskiego są naprawdę różni. Dlatego też z pewnością archidiecezja krakowska będzie inna pod opieką nowego metropolity.