Woźniak-Starak wróciła do TVP.
Woźniak-Starak wróciła do TVP. Fot. Instagram / Pytanie na śniadanie

Agnieszka Woźniak-Starak po latach przerwy od pracy u publicznego nadawcy postanowiła wrócić. W wigilijny poranek zadebiutowała w nowym duecie w "Pytaniu na śniadanie". Ten wielki come back wywołał poruszenie w sieci. Internauci zwrócili uwagę na to, że stworzyła duet z kolegą z... TVN.

REKLAMA

Agnieszka Woźniak-Starak dwie dekady temu też pracowała w TVP. Prowadziła wówczas m.in. program "Kawa czy herbata?". Później związała się z konkurencyjną stacją. Była jedną z gospodyń formatu "Dzień dobry TVN". Po 12 latach współpracy w czerwcu 2025 roku ogłosiła, że odchodzi.

Woźniak-Starak w TVP. "Wróciłam do domu"

Wiele osób zastanawiało się, co teraz zamierza doświadczona dziennikarka. Wszystko stało się jasne we Wigilię. Woźniak-Starak przywitała się z widzami "Pytania na śniadanie".

– Witamy w ten wyjątkowy program wigilijny. W rodzinnym gronie będziemy go spędzać. Skoro wróciłam do domu, to będzie rodzinnie – powiedziała prezenterka.

W mediach społecznościowych, gdzie również ogłoszono wielki powrót Woźniak-Starak pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niektórzy byli zaskoczeni, ale zachwyceni tymi wieściami. "Pani Agnieszka ma styl top. Mega się cieszę" – czytam w wiadomościach.

Były też jednak nieco mniej przychylne reakcje. Przy okazji internauci zwrócili uwagę na to, że osoby z TVN przechodzą do TVP, bowiem Robert Stockinger, który stworzył duet prowadzących z Woźniak-Starak, wcześniej też pracował w "DDTVN" jak ona.

"Przełączasz na TVP, a tu jednak TVN"; "To w sumie zastanawiające, że tak wracają do telewizji publicznej" – pisali widzowie.

Kariera Agnieszki Woźniak-Starak

Jeszcze rok temu wydawało się, że kariera Woźniak-Starak w TVN nabiera większego tempa, bowiem dziennikarka została zaangażowana do programu "Mam talent". Nagły zwrot akcji nastąpił w czerwcu.

"Lubię wyzwania i zmiany, dlatego po 12 latach zdecydowałam, że odchodzę z TVN-u. To był bardzo ważny czas w moim życiu, ale pora iść dalej" – oświadczyła. W swoim oficjalnym komunikacie zaznaczyła, że "ludziom, którym zawdzięcza najwięcej, dawno już nie ma w stacji". Wymieniła m.in. Aldonę Wejchert, Edwarda Miszczaka, Piotra Koryckiego, Katarzynę Mazurkiewicz, Rinke Rooyensa.

"Moja zawodowa droga, podobnie jak ta życiowa, bywała trudna i wyboista, ale jednak na tyle ciekawa i pełna zaskakujących zwrotów akcji, że nigdy nie wybrałabym innej. Zawsze marzyłam o tym, żeby moja praca była moją pasją i to się udało" – zwierzyła się swoim obserwatorom.

Przypomnijmy: Agnieszka Woźniak-Starak karierę zaczynała w radiowej Jedynce. Potem postanowiła spróbować swoich sił przed kamerą. Związała się z Telewizją Polską, gdzie prowadziła programy takie, jak: "Kawa czy herbata?", "Pytanie na śniadanie" czy "Bitwa na głosy".

Z czasem swoje miejsce odnalazła u konkurencji. To w TVN mogliśmy oglądać ją w roli gospodyni w produkcjach: "Apluaz, Aplauz!", "Azji Express", "Ameryce Express" oraz "BigBrotherze". Przez pewien czas razem z Ewą Drzyzgą współprowadziła "Dzień dobry TVN". A od 2024 roku była częścią zespołu "Mam talent".

Woźniak-Starak w międzyczasie rozwijała swój kanał youtubowy "Trójkąt", gdzie razem z Gabi Drzewiecką przeprowadza wywiady ze znanymi osobowościami ze świata show-biznesu. Widzowie w 2025 roku mogli ją też oglądać czasem w Onet Rano.