Marcin Król o zakończeniu współpracy z
"Wprost" poinformował na swoim profilu na Facebooku. "Zakończyłem współpracę, a na pewno dopóki redaguje pism obecny szef, który nie tylko doprowadził je do poziomu tabloidu, ale sięgnął po niedopuszczalne metody w tekstach o Wojciechu Fibaku. Nie chodzi mi o samego Fibaka, bo jest dorosły i da sobie radę, ale o zasady dziennikarstwa i skandaliczne publikowanie nieautoryzowanych rozmów telefonicznych, prowokacje itd." – napisał.