Już po głosowaniu KRS. Polska chce zostać w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa

Piotr Burakowski
Krajowa Rada Sądownictwa zostaje jednak w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. Podczas piątkowego głosowania KRS nie przyjęła wniosku w sprawie wystąpienia z ENCJ w ramach odwetu za zawieszenie Polski w tej organizacji. Dziewięć głosów było przeciw, zaś siedem za.
KRS zostaje w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. O wszystkim powiadomił Maciej Mitera. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Pozostajemy. Nie ukrywam, że jestem zadowolony, bo byłem osobą, która głosowała za pozostaniem. Były wątpliwości, ale demokratyczne głosowanie rozstrzygnęło – stwierdził na konferencji prasowej rzecznik KRS Maciej Mitera. Przekonywał, że "najważniejsze jest, że pozostajemy w strukturze, bo tak chciała większość Rady".

Jeszcze przed zapadnięciem decyzji rzecznik KRS Maciej Mitera mówił rano na antenie TOK FM, że jego zdaniem Rada opowie się za pozostaniem w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. – Oczywiście zostajemy – zapowiadał.

– Uznałem to w ogóle za niefortunny wniosek, natomiast Rada to są ludzie w mojej ocenie niezależni, widział pan stanowisko wnioskodawcy, ale myślę, że zdecyduje poczucie odpowiedzialności, przywiązania, tych wartości i wola współpracy, bo to naprawdę wzbogaca, kontakty z Europą wzbogacają, nie ma co ukrywać – dodawał.


Tłumaczył, że KRS zależy na pozostaniu w strukturach Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. – To, czy ktoś mnie akceptuje, czy nie (...), to powiem szczerze, że stosunek mam taki ambiwalentny. Natomiast chcę być w tych strukturach – argumentował.

Przypomnijmy, że KRS podjęła decyzję o przedyskutowaniu ew. wystąpienia z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. Dodajmy, że ENCJ już zawiesiła bezterminowo KRS za upolitycznienie polskiego sądownictwa. Za zawieszeniem głosowały nawet Węgry – teoretyczny sprzymierzeniec Polski, który sam często stawał w opozycji do europejskiego prawa.