Szydło tłumaczy Morawieckiego: "To jest ewidentnie próba zmiany władzy w Polsce"

Adam Nowiński
Już chyba wszyscy politycy PiS wytłumaczyli Mateusza Morawieckiego, który jest bohaterem taśm z restauracji "Sowa i Przyjaciele", ujawnionych niedawno przez portal Onet.pl. W sobotę zrobiła to była premier Beata Szydło w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem.
Beata Szydło zabrała głos w sprawie taśm Morawieckiego. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Wicepremier Beata Szydło na antenie RMF FM była pytana o polityczne konsekwencje opublikowanych taśm Mateusza Morawieckiego z "Sowy i Przyjaciół".

– Mam nadzieję, że cała sytuacja z taśmami zostanie wyjaśniona. To jest bardzo niebezpieczne dla państwa, to uderzenie w szefa rządu, to jest ewidentnie próba zmiany władzy w Polsce. Mateusz Morawiecki nigdy nie ukrywał, że jako prezes banku prowadził prywatne, towarzyskie rozmowy, również w tej restauracji, w której były nagrywane te taśmy. Ten materiał też już się wcześniej pokazywał w mediach. Nie ma tutaj żadnych nowości – powiedziała byłą premier.


Jednak na pytanie, kto próbuje obalić rząd, nie potrafiła odpowiedzieć. Stwierdziła, że to powinno ustalić prowadzone od kilku lat śledztwo. Dodała także, że wcześniejsze taśmy pokazały, jak ówczesny rząd "zawłaszczał" Polskę. Ale teraz, gdy dotyczy to premiera Morawieckiego, to jej zdaniem jest to "uderzenie w rząd PiS".

– Mateusz Morawiecki jest symbolem walki z układem mafijnym, z układem VAT-owskimi i próba zdyskredytowaniu go, ma za zadanie powstrzymanie tych zmian, które teraz się toczą w Polsce – dodała Beata Szydło.

Nie tylko ona wystąpiła w mediach w roli adwokata Mateusza Morawieckiego po publikacji taśm. Dwukrotnie zrobił to prezydenta Andrzej Duda w Polsacie i "Super Expressie" oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński na antenie TVP.

Źródło: RMF FM