Gwiazdor TVN popłynął w wywiadzie. Opowiedział o roli żony w życiu mężczyzny
Znany dziennikarz i prezenter TVN Andrzej Sołtysik opowiedział w wywiadzie o gadżetach i dodatkach, które pomagają mu kreować indywidualny styl. Wśród jego ulubionych atrybutów męskości – o nie został zapytany – jest... żona.
Dziennikarz jest zwolennikiem świadomego kreowania swojego wizerunku. Wyróżnikiem jego stylu jest zegarek, który "mimo smartfonów z funkcją wskazywania czasu wciąż nie wychodzi z mody".
Sołtysik nie jest fanem brody, bo woli golić się na gładko. Atutem może być jednak odpowiednio dobrana fryzura. – Obecnie jestem w trakcie przemiany i jakiegoś procesu, bo od trzech miesięcy szukam sensu w tym, co mam na głowie i ciągle jestem niezadowolony – wyjawił.
Innej kontrowersyjnej wypowiedzi Sołtysik udzielił po porażce Polski z Senegalem na mistrzostwach świata w Rosji. Zapytany w programie przez panią przygotowującą placki z kapusty o to, "kto jest dzisiaj głąbem?", Sołtysik próbował w zabawny sposób dopiec trenerowi Adamowi Nawałce. – Człowiek w okularach, bardzo dobrze ubrany, zaczeska na bok, siwe włosy, o imieniu Adam – wypalił.
Nieraz widzowie "Dzień Dobry TVN" byli poirytowani komentarzami Sołtysika. Wytykali mu m.in. brak przygotowania do rozmów i zbyt nonszalancki sposób bycia na wizji. Prezenter zmagał się wcześniej z depresją i miał problemy z alkoholem. Jego żona wyznała, że ich związek "jest naznaczony alkoholizmem męża".
źródło: Newseria