Awantura w TVP Info. Zwolennik znanego zadymiarza wyprowadzony ze studia
Dantejskie sceny zadziały się w programie "Studio Polska" w TVP Info. Mężczyzna z widowni kopnął Rafała Lipskiego z Inicjatywy Polskiej – przynajmniej tak twierdzą prowadzący, bo kamera nie uchwyciła rzekomego incydentu. Poproszono domniemanego agresora o opuszczenie studia, ale ten nie reagował.
Prowadzący program Jacek Łęski i Magdalena Ogórek próbowali przywołać mężczyznę do porządku.
Zgłaszali problem innym zwolennikom Adama Słomki. Ci, podobnie jak rzekomy agresor, siedzieli z jego portretem na kolanach. Nawoływania na nic się zdały, dlatego do akcji wkroczyli ochroniarze. Mężczyzna wyszedł ze studia, wykonując charakterystyczny gest Victorii.
– Nie widziałem żadnego kopnięcia. Wszystko wskazuje na to, że to jest konfabulacja, ale trudno powiedzieć, bo siedziałem w taki sposób, że nie byłem w stanie widzieć ewentualnego incydentu – stwierdził w rozmowie z naTemat Adam Słomka. Dodał, że gdyby jego zwolennik rzeczywiście dopuścił się kopnięcia, byłoby to godne potępienia.
Adam Słomka jest liderem Stowarzyszenia KPN-Niezłomni. Podczas jego ostatniego wiecu uszkodzony został pomnik gen. Jerzego Ziętka, a sprawą zajęła się policja.
Słomka pochwalił się w sieci wpisem ze zdjęciem uszkodzonego pomnika. I tak na przykład w napisie "syn ziemi śląskiej" pierwszy wyraz – poprzez dopisek – przekształcono w niecenzuralne określenie.
Na wizerunku Ziętka przyklejono zaś plakat. "Nowy wygląd monumentu tow. Jerzego Ziętka. Precz z komuną! Dekomunizacja w toku..." – powiadomił Słomka.
źródło: TVP Info