Miały być prawdziwki, był granat. Grzybiarz znalazł niewybuch i... położył go przy drodze

Mateusz Marchwicki
Podczas grzybobrania w lesie w Pawlikowicach, łodzianin znalazł granat pochodzący prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Znalazca nie od razu zadzwonił po służby. Mężczyzna postanowił wynieść go z lasu i położyć przy drodze w okolicy działek letniskowych.
Po co grzybiarz wziął granat, nie wiadomo. Fot. KPP Pabianice
Podczas grzybobrania, mężczyzna zobaczył wśród liści metalowy przedmiot. Gdy podniósł go z ziemi, okazało się, że to niewybuch pochodzący prawdopodobnie z lat 40. ubiegłego wieku.

Jednak zamiast natychmiast powiadomić o znalezisku policję, mieszkaniec Łodzi wyniósł go z lasu i położył przy drodze gruntowej w okolicy działek letniskowych. Dopiero wtedy zadzwonił po służby. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy zabezpieczyli teren znaleziska. Następnie, niewybuchem zajęli się saperzy z Tomaszowa Mazowieckiego.

Na szczęscie, nic nikomu się nie stało. Służby apelują jednak, aby w podobnych sytuacjach, pod żadnym pozorem nie dotykać niewybuchów i niezwłocznie powiadomić policję.


źródło: polsatnews.pl