Gruzini solidaryzują się z rodziną zamordowanej Pauliny. Zorganizowali akcję pod ambasadą

Adam Nowiński
Obywatel Gruzji Mamuk Khetsuriani został oskarżony o zabicie i gwałcenie Pauliny. Jest poszukiwany przez Interpol. Spotkajmy się dzisiaj (w środę – red.) o 18 przy Ambasadzie RP i wyraźmy solidarność z rodziną i krewnymi zmarłej – napisał na Facebooku Giorgi Mshvenieradze. Gruzini współczują rodzicom Pauliny i potępiają to, co miał zrobić ich rodak.
Gruzini pod Ambasadą RP w Tbilisi ułożyli ze świec inicjały imienia i nazwiska zamordowanej Pauliny. Fot. Facebook.com / Giorgi Mshvenieradze
Temat morderstwa Pauliny D., która dwa tygodnie temu zaginęła w Łodzi, a jej ciało znaleziono w ubiegły piątek, była szeroko komentowała w gruzińskich mediach. W końcu to obywatel tego kraju miał zgwałcić i zamordować kobietę. O zatrzymaniu Mamuka Khetsurianiego informowała Telewizja Rustavi2.

"Obywatel Gruzji oskarżony o gwałt i zabójstwo kobiety w polskim mieście Łodzi został aresztowany. Według polskich mediów oskarżony został zatrzymany w Kijowie, dokąd uciekł po wyjeździe z Polski" – czytamy na stronie stacji.

To, że sprawa morderstwa Pauliny była szeroko komentowana w Gruzji, sprawiło, że Gruzini zorganizowali akcję mającą podkreślić ich solidarność z rodziną ofiary. Za jej zainicjowanie odpowiadał m.in. Giorgi Mshvenieradze, szef gruzińskiej inicjatywy demokratycznej, który na Facebooku utworzył specjalne wydarzenie.
O akcji solidarnościowej napisały także media. Portal Tabula.ge pisał o Gruzinach, którzy "przynieśli kwiaty pod budynek ambasady i palili świece ułożone w kształt inicjałów imienia i nazwiska zamordowanej kobiety". "Wyrazili tym swoje współczucie dla rodziny i przyjaciół zmarłej" – dodano.


Z kolei Radiotavisupleba.ge cytuje wypowiedź Mshvenieradze, który też był pod ambasadą. "My Gruzini, nasze społeczeństwo, martwimy się i solidaryzujemy z rodzicami Pauliny, którzy cierpią z powodu tego okropnego wydarzenia".