Komendant od donosów na posłankę może mieć kłopoty. Będzie postępowanie dyscyplinarne
Szef podlaskiej policji może mieć kłopoty. Przeciwko Danielowi Kołnierowiczowi ma być wszczęte postępowanie dyscyplinarne w związku z zarzutami, jakie pojawiły się pod jego adresem. Komendant zachęcał publicznie do zorganizowania konkursu na najlepszy donos na posłankę PO Bożenę Kamińską.
Chodzi o publiczną wypowiedź komendanta, który zachęcał do zorganizowania konkursu na najlepszy donos na posłankę Platformy Obywatelskiej Bożenę Kamińską. Posłanka dała się poznać jako osoba śledząca różne patologie panujące w policji na Podlasiu. To ona dowiedziała się między innymi o tym przełożeni każą policjantom przebierać się za funkcjonariuszy SOP i udawać ochroniarzy Zielińskiego przy okazji uroczystości w regionie.
– Jeżeli tak bardzo pani Kamińska lubuje się w używaniu anonimów, uważa, że to jest fair, to może proszę bardzo: ogłośmy na antenie konkurs na najlepszy anonim o pani Kamińskiej: o majątku, o podróżach służbowych, o działalności dotychczasowej – stwierdził Kołnierowicz na antenie suwalskiego Radia 5.
Według wstępnych ustaleń, Kołnierowicz złamał przepisy ustawy o policji. Grozi mu nagana, wyznaczenie pośledniejszej funkcję lub nawet wydalenie ze służby. Jednak równie dobrze komendant główny policji może podjąć decyzję o odstąpieniu od ukarania komendanta Kołnierowicza.
źródło: wp.pl