Fani Dawida Podsiadło nie wybaczą tego TVP. "Jaka to melodia" skaleczyła jeden z jego hitów

Bartosz Świderski
A w zasadzie hit Dawida Podsiadło, Krzysztofa Zalewskiego i Korteza, czyli tegoroczny hymn Męskiego Grania – "Początek". W coverze "Jakiej to melodii" piosenka traci swój cały power.
W sobotnim odcinku "Jakiej to melodii" mogliśmy usłyszeć słaby cover hymnu tegorocznego Męskiego Grania, utworu "Początek". Fot. Materiały prasowe
O ile refrenu da się jeszcze słuchać, tak w zwrotce Marek Kaliszuk, który wykonywał piosenkę, totalnie odpłynął. Oczywiście można starać się zrozumieć zabawę konwencją, lecz "ozdobniki" wprowadzone przez wokalistę, takie jak przeciągnięcia na słowie "już", są po prostu niepotrzebne.

Przez nie cała piosenka traci swój rockowy klimat, za który wszyscy ją pokochaliśmy.

Możecie zobaczyć i posłuchać wykonania w "Jakiej to melodii" poniżej, robicie to jednak na własną odpowiedzialność.
W sobotnim wydaniu "Jakiej to melodii" mogliśmy usłyszeć słaby cover utworu "Początek". Kanał YouTube Radomir Rawski
Numer "Początek" był jednym z największych hitów tegorocznych wakacji. Od maja klip do utworu wyświetlono ponad 61 mln razy. Na osłodę, wszyscy przypomnijmy sobie jak robią to mistrzowie.
Klip do utworu "Początek". Kanał YouTube MeskieGranie
– Dla nas - muzyków, było to po prostu świetne doświadczenie. Z prawdziwym wyzwaniem mierzyli się operatorzy obrazu i dźwięku, po których było widać napięcie, zmęczenie, a momentami nawet wycieńczenie - nagrywaliśmy wszystko jednym ujęciem bez montażu, więc zarówno dźwięk i obraz musiał być zapisany perfekcyjnie, co było naprawdę ogromnym wyzwaniem – tak w rozmowie z naTemat Dawid Podsiadło wspominał pracę nad klipem.


Źródło: TVP 1