Duda znów pokazał "klasę". Musiał przyjąć wyrok, ale ten komentarz mógł sobie darować

Paweł Kalisz
Andrzej Duda nie kryje swojego rozczarowania wyrokiem TSUE w sprawie reformy sądownictwa w Polsce. Przyjmuje go tylko dlatego, że nie ma innego wyjścia. Najchętniej jednak odesłałby wszystkich sędziów Sądu Najwyższego na emeryturę.
Andrzej Duda przyjmuje wyrok TSUE w sprawie SN, bo nie ma innego wyjścia. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
– Sędziowie przesunięci na emeryturę zajmowali gabinety, łamiąc prawo – przekonuje prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla "Super Expressu". – Ponadto I prezes SN, rzecznik praw obywatelskich i posłowie opozycji mogli zaskarżyć przepisy każdej z ustaw do Trybunały Konstytucyjnego, a nigdy tego nie zrobili – dodał prezydent.

Zdaniem Dudy wszyscy sędziowie w myśl ustawy o SN powinni odejść na emeryturę. Jednak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że nowelizacja ustawy o SN jest niezgodna z prawem unijnym i sędziowie muszą być przywróceniu do pracy.


– Przyjmuję werdykt Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, bo Polska nie ma już gdzie się od niego odwołać – stwierdził w wywiadzie Andrzej Duda. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że robi to z ciężkim sercem. Prezydent w ostatnich dniach często gości w mediach, a jego wypowiedzi mają antyunijny charakter.

źródło: se.pl