Reportaż TVP z escape roomu. Dziennikarki weszły do pokoju zagadek i krzyczały "pomocy!"

Paweł Kalisz
Istotą escape roomu jest to, że trzeba samemu znaleźć rozwiązanie, jak z nich wyjść. Kiedy jednak zdarzy się coś niespodziewanego, ktoś z obsługi powinien natychmiast udzielić pomocy. Po tragedii w Koszalinie dziennikarki TVP postanowiły sprawdzić, jak to wygląda w praktyce.
Dziennikarki TVP zamknięte w escape room aż cztery minuty wzywały pomocy, zanim przyszedł pracownik i je wypuścił. Fot. Screen / TVP Info
Wydarzenia z Koszalina wstrząsnęły opinią publiczną. Pięć nastolatek świętowało urodziny jednej z nich w escape roomie, gdy doszło do tragedii. Doszło do pożaru, wszystkie zginęły, a pracownik escape roomu, który próbował udzielić im pomocy, z poparzeniami trafił do szpitala.

Właściciel escape roomu usłyszał zarzut nieumyślnego doprowadzenia do śmierci poprzez niewłaściwe zaprojektowanie pomieszczenia. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Ideą escape roomu jest, by samodzielnie znaleźć rozwiązanie zagadki, jak wydostać się z zamkniętego pomieszczenia. Czasem potrzeba znaleźć kilka przedmiotów, innym razem warunkiem jest współpraca kilku osób.


Jak długo czeka się na pomoc?
Dziennikarki TVP postanowiły sprawdzić, jak długo trzeba czekać na pomoc ze strony obsługi. Poszły do jednego z escape roomów. Dały się zamknąć w pomieszczeniu, a po kilku minutach pomocy obsługę o udzielenie wskazówek, jak wyjść. Nie otrzymały jej. Po kolejnych kilku minutach zaczęły wzywać pomocy – ale nie precyzując, czy chodzi o pomoc w rozwiązaniu zagadki, czy też np. o pomoc lekarską.

Krzyczały przez cztery minuty. Dopiero po tym czasie przyszedł pracownik i wypuścił kobiety z pokoju. Co ciekawe, jakiś czas wcześniej straż pożarna zamknęła dwa z trzech pokojów jako niespełniające warunków bezpieczeństwa, w przypadku pożaru ewakuacja byłaby z nich niemożliwa.

Kontrole escape roomów
Po tragedii w Koszalinie w całym kraju ruszyły kontrole escape roomów. Wykazały one liczne uchybienia. 10 proc. lokali zamknięto. Na podobne kontrole zdecydowali się Czesi.

źródło: TVP Info