Owsiak pisze do sztabów WOŚP. Chce grać nadal, ale już nie pierwsze skrzypce

Aneta Olender
"Fundacja gra i grać będzie do końca świata i jeden dzień dłużej". Jurek Owsiak pisze list do sztabów WOŚP i wyjaśnia w nim powody swojej rezygnacji. Namawia jednocześnie do jeszcze większej mobilizacji i skuteczniejszego działania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Jurek Owsiak w liście do sztabów pisze, że Fundacja- mimo jego rezygnacji - wciąż działa i działać będzie. Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta
Na wstępie listu do sztabów WOŚP Jurek Owsiak wyjaśnia także dlaczego podjął decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa fundacji.

– Uważam, że to barbarzyńskie zdarzenie, które miało miejsce na koncercie finałowym musi mieć kogoś, kto także poczuwa się do odpowiedzialności za zorganizowanie takiego przedsięwzięcia. I tak właśnie ja to czuję. Stąd ta rezygnacja z funkcji, która wiązała się z bardzo szerokimi działaniami i decyzjami – czytamy w liście.

Owsiak nie chce jednak, by tragedia, która wydarzyła się w Gdańsku, miała wpływ na działania WOŚP. Namawia też do jeszcze skuteczniejszego działania. – Jeszcze bardziej będziemy chcieli pokazać, jak wspaniale gra Fundacja i jak fantastycznie potrafi realizować swoje cele. Finał przeszedł fenomenalnie – dodaje.


Zaskakującą decyzję Jerzy Owsiak ogłosił po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Jak wyjaśniał na gorąco podczas konferencji, chce zniknąć z pierwszego planu, aby nie prowokować jego przeciwników, którzy nienawiść wyładowują opluwając działania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Jego decyzja spotkała się z poruszeniem w sieci. Tysiące osób apelują do Owsiaka, aby jednak nie odchodził.[/url]

źródło: Onet







– możemy przeczytać w liście do sztabów.