Szef ABW wysłał posłom PO pisma przedsądowe ws. Srebrnej. Brejza: Chcą nam zamknąć usta

Adam Nowiński
Szef ABW po ujawnieniu w ubiegłym roku i nagłośnieniu przeze mnie faktu zatrudnienia w spółce Srebrna – próbuje zamknąć mi usta" – napisał na Twitterze Krzysztof Brejza. Opublikował przy tym treść wezwania przedsądowego od Piotra Pogonowskiego. Podobne pisma dostali także inni posłowie Platformy Obywatelskiej.
Krzysztof Brejza opublikował treść pisma, które dostał od szefa ABW. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Wokół sprawy spółki Srebrna zaczyna robić się coraz bardziej gorąco. Najpierw "Gazeta Wyborcza" publikuje treść tzw. taśm Kaczyńskiego, a teraz posłowie opozycji dostają wezwania przedsądowe od szefa ABW. Dlaczego akurat od niego? To wyjaśnia na swoim Twitterze Krzysztof Brejza. Podobne pisma dostali także inni posłowie PO: Marcin Kierwiński, Cezary Tomczyk i Robert Kropiwnicki. Ich autorem jest szef ABW Piotr Pogonowski. Domaga się on od polityków zaprzestania naruszania jego dobrego imienia. Szef ABW odcina się i zaprzecza jakiemukolwiek udziałowi i powiązaniom ze spółką Srebrna. Sprawa ma związek z zawiadomieniem, które złożyli posłowie w kontekście taśm Kaczyńskiego.


– Właśnie dostaliśmy wezwanie od Piotra Pogonowskiego, szefa ABW do zaprzestania naruszania jego dóbr osobistych i do przeprosin. Co ciekawe, to przedsądowe wezwanie znajduje się na druku ABW. Podpisywane jest jako szef ABW. Mamy więc do czynienia z sytuacją gdy dochodzić swoich dóbr osobistych chce szef ABW wykorzystując do tego służbę państwową – skomentował sprawę podczas konferencji prasowej Marcin Kierwiński.