Kaczyński złożył donos do prokuratury. Na redakcję "Gazety Wyborczej" i polityków PO
Jarosław Kaczyński złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dziennikarzy "Gazety Wyborczej" i polityków Platformy Obywatelskiej. Kaczyński dowodzi, że zniesławiono go, a do tego opublikowano zapis rozmowy z Birgfellnerem bez jego wiedzy i zgody.
Prezes PiS chce ścigać autorów tekstów o "Taśmach Kaczyńskiego" oraz redakcje serwisów Wyborcza.pl i Gazeta.pl za pomówienia. To nie wszystko – Kaczyński zwraca też uwagę na to, że bez jego wiedzy i zgody "Gazeta Wyborcza" opublikowanie zapisy foniczne rozmów, które prowadził z Birgfellnerem.
Jakby tego było mało, Kaczyński domaga się ścigania polityków PO. Za to, że nieustalone osoby opublikowały w materiałach informacyjnych tej partii stwierdzenia, jakoby Kaczyński mógł popełnić przestępstwo płatnej protekcji i ukrywa majątek. Do tego pojawia się zarzut zniesławienia podobnie, jak w przypadku dziennikarzy "Wyborczej".
źródło: "Gazeta Wyborcza"