Gdańszczanie wybierają nowego prezydenta. O władzę w mieście walczy trzech kandydatów

Łukasz Grzegorczyk
W Gdańsku rozpoczęły się wybory na prezydenta miasta. Przedterminowe głosowanie odbywa się w związku z tragiczną śmiercią Pawła Adamowicza, który pełnił swoją funkcję od 1998 roku. Lokale wyborcze są otwarte od 7 do 21.
W Gdańsku odbywają się przedterminowe wybory na prezydenta miasta. Fot. Kamil Gozdan / Agencja Gazeta
O stanowisko prezydenta Gdańska ubiega się trzech kandydatów: Aleksandra Dulkiewicz, pełniąca obowiązki prezydenta miasta, Marek Skiba z komitetu Odpowiedzialni-Gdańsk oraz Grzegorz Braun, reżyser filmów dokumentalnych.

Zwycięzcą będzie kandydat, który otrzyma co najmniej 50 proc. głosów plus 1. Natomiast jeśli żaden z ubiegających się o fotel prezydenta Gdańska nie uzyska takiego popracia, to za dwa tygodnie odbędzie się druga tura wyborów. A o prezydenturę będą walczyć dwaj kandydaci, którzy w pierwszej turze uzyskali najlepsze wyniki.

Od północy z piątku na sobotę obowiązuje cisza wyborcza. Zabronione jest m.in. publikowanie sondaży czy agitacja. Gdańszczanie mogą głosować do godz. 21. W jednym ze 196 dostępnych lokali wyborczych pojawił się już m.in. Jarosław Wałęsa. Syn byłego prezydenta na Instagramie pochwalił się zdjęciem z lokalu wyborczego.




Jak zagłosować?

Gdańszczanie wybierający się na wybory muszą pamiętać o zabraniu ze sobą dokumentu ze zdjęciem potwierdzającego tożsamość. W lokalu wyborczym komisja sprawdzi, czy dana osoba jest uprawniona do głosowania. Odbiór karty wyborca potwierdza własnym podpisem.

Głosowanie jest tajne. Na karcie w wyznaczonym miejscu należy postawić znak "X" przy nazwisku tylko jednego kandydata. Na koniec należy wrzucić kartę do urny tak, by zadrukowana strona była niewidoczna.

Śmierć Pawła Adamowicza
Na początku stycznia podczas finału WOŚP prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został kilkukrotnie pchnięty nożem. Mimo reanimacji na miejscu zdarzenia i wielogodzinnej walki lekarzy w szpitalu, nie udało się uratować mu życia.

Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu nie odzyskawszy przytomności. Po jego śmierci tymczasową władzę w mieście sprawuje Aleksandra Dulkiewicz, która pełni funkcję komisarza Gdańska.