Szef Straży Marszałkowskiej odwołany. Poleciał za sprawę tablicy z "układem Kaczyńskiego"

Adam Nowiński
Pułkownik Piotr Rękosiewicz nie jest już Komendantem Straży Marszałkowskiej. Szefowa Kancelarii Sejmu nie powiedziała oficjalnie, dlaczego doszło do zwolnienia jednego ze słynnych "zderzaków" Marszałka Kuchcińskiego. Nieoficjalnie chodziło o tablicę z "Układem Kuchcińskiego" – ustalił portal Onet.pl.
Szef Straży Marszałkowskiej Piotr Rękosiewicz został odwołany. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka potwierdził, że płk Piotr Rękosiewicz nie jest już pracownikiem Straży Marszałkowskiej. Obowiązki Rękosiewicza przejął na razie jego zastępca – mjr Wojciech Leśnik.

Grzegrzółka nie podał jednak powodu odwołania komendanta. Te ustalił portal Onet.pl. Poszło o znikającą tablicę z "Układem Kaczyńskiego". Po raz pierwszy usunęła ją stamtąd Straż Marszałkowska, ale drugi raz zrobił to poseł PiS Marek Suski.

– Straż nie chciała znowu aresztować tablicy i za to odwołano jej komendanta – powiedział informator portalu. Teza ta wydaje się też być realna dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. – Ta tablica bardzo PiS boli. Natomiast za to, co zrobił poseł Marek Suski, ktoś musiał zostać ukarany. Padło na komendanta Straży Marszałkowskiej – stwierdziła posłanka PO.


Przypomnijmy, że pułkownik Rękosiewicz był Komendantem Straży Marszałkowskiej od lipca 2017 roku. "Zasłynął" swoimi twardymi interwencjami wobec strajkujących w Sejmie opiekunów osób z niepełnosprawnościami.

źródło: Onet.pl