Żegnała go nawet Rihanna. Kim był zamordowany muzyk Nipsey Hussle?
To straszny dramat, Nipsey Hussle został zastrzelony dzień przed planowanym spotkaniem z szefem policji w Los Angeles. Mieli wspólnie szukać sposobów na rozprawienie się... z brutalnością gangów.
Zamordowany muzyk cieszył się dużym szacunkiem środowiska muzycznego oraz ludzi ze świata NBA. Na Twitterze żegnały go takie tuzy jak choćby Rihanna, LeBron James, 50 Cent czy Stephen Curry. Co robił Nipsey Hussle, że zasłużył sobie na takie uznanie?
Nipsey Hussle a właściwie Ermias Asghedom wychował się w domu swojej babci, gdzie mieszkał wraz z matką. Jego rodzina mieszkała w południowej dzielnicy Los Angeles – Crenshaw. Tam młody Asghedom wstąpił do gangu Rollin 60’s Neighborhood Crips.
Aktywność wydawnicza Nipseya Hussle'a rozpoczęła się wraz z mixtape'em (nielegalnym, wyprodukowanym najczęściej na koszt artysty albumem – red.) "Slauson Boy vol. 1" wydanym w 2005 roku. O artyście z Crenshaw zrobiło się głośno kilka lat później, kiedy topowy branżowy magazyn hip-hopowy "XXL" umieścił go na okładce wydania z najlepiej zapowiadającymi się raperami 2010 roku.
Ostatecznie cały nakład krążka wydanego w 2010 roku rozszedł się w 24 godziny, natomiast na koncie Hussle'a pojawiło się 100 tys. dolarów.
– Jeden z moich mentorów zasugerował, żebym przeczytał książkę "Contagious: Why Things Catch On". W drugim rozdziale pojawia się wątek właściciela restauracji, który zaczął sprzedawać swoją autorską kanapkę Philly Cheese Steak za sto dolarów. Dużo ludzi naśmiewało się z tego ruchu, ale wiele wpływowych osób zaczęło się interesować restauracją – tłumaczył swój ruch Hussle w wywiadzie dla Forbesa.
"W ramach założonej i prowadzonej przez siebie inicjatywy "Vector90" otworzył centrum z kategorii STEM (akronim słów Science, Technology, Engineering, Math) dla młodzieży z dzielnicy Crenshaw, które miało zapewnić infrastrukturę do rozwoju edukacyjnego i biznesowego dzieciaków. Nipsey planował też rozszerzenie działalności programu na takie miasta jak Atlanta, D.C. oraz Baltimore" – czytamy na łamach portalu newonce.net.
Niestety Ermiasowi Asghedomowi nie uda się już rozbudować swojej działalności. Został zastrzelony w swoim rodzinnym Los Angeles 31 marca około godz. 15:20. Dzień przed spotkaniem z szefem LAPD, z którym wspólnie miał szukać sposobów na walkę z przemocą i patologią gangów.