Wiadomo, kiedy może dojść do rekonstrukcji rządu. Dworczyk ujawnił kandydatów do zdymisjonowania
Ci, którzy zajmują pierwsze miejsca na listach wyborczych do Parlamentu Europejskiego, są najpoważniejszymi kandydatami do dymisji w ramach kolejnej rekonstrukcji rządu. Ma do niej dojść jeszcze przed wyborami, a przynajmniej taki wariant "jest poważnie rozważany".
Dodał, że rekonstrukcja nie jest "chyba" kwestią dni ani godzin, natomiast "na pewno jest analizowany poważnie wariant, aby została przeprowadzona rekonstrukcja przed wyborami". Konrad Piasecki zapytał szefa KPRM, czy wszyscy ministrowie kandydujący w wyborach do europarlamentu odejdą z rządu.
Dworczyk odpowiedział, że "na pewno ci, którzy są na pierwszych miejscach" i mają bardzo dużą szansę, aby trafić do Parlamentu Europejskiego. – Byliby kandydatami do tego, żeby odejść w ramach tej rekonstrukcji – mówił szef KPRM. Wiadomo, że jedynkami na listach PiS wśród ministrów są Beata Szydło, Anna Zalewska i Joachim Brudziński.
Pod koniec marca pojawiły się głosy, że planowana rekonstrukcja rządu byłaby właściwie rewolucją. Pierwszą osobą, która straci stanowisko mogłaby okazać się minister edukacji Anna Zalewska. Wśród jej potencjalnych następców pada nazwisko Jarosława Zielińskiego, obecnego wiceszefa MSWiA.
Mówiło się także o rezygnacji Teresy Czerwińskiej, którą w roli ministra finansów miałby zastąpić premier Mateusz Morawiecki. Pytany o nią Michał Dworczyk stwierdził, że nie może tego potwierdzić. Nie zaprzeczył też jednak ewentualnej dymisji Czerwińskiej.
AKTUALIZACJA
To, że rekonstrukcja rządu odbędzie się jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego potwierdziła już oficjalnie rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Zastrzegła jednak, że nie jest jeszcze znany konkretny termin.
źródło: TVN24