Szef ZNP wyśmiał obietnice PiS z Kadzidła. "A ile dla nauczycieli?"

Adam Nowiński
Ta wyborcza konwencja Prawa i Sprawiedliwości przejdzie do historii. Padło na niej wiele obietnic. Jarosław Kaczyński mówił w Kadzidle m.in. o dopłatach na krowy i świnie. I choć trwa napięcie związane z niemal pewnym strajkiem w oświacie – lider PiS nie wspomniał nic o nauczycielach. Ten fakt dobitnie uwypuklił na Twitterze szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
Broniarz wyśmiał propozycje PiS. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Najmniej 100 złotych od jednego tucznika i 500 zł od jednej krowy, ale może być więcej – powiedział prezes PiS. A ile dla nauczycieli??" – zapytał rząd PiS na Twitterze szef ZNP Sławomir Broniarz.

Krytycznie odniósł się do obietnic partii Jarosława Kaczyńskiego, która podczas konwencji w Kadzidle obiecała masę m.in. dopłaty dla rolników hodujących trzodę chlewną i bydło. Lider związkowców nie wytrzymał faktu, że w trakcie negocjacji rząd po raz kolejny rozdaje pieniądze (choć akturat ta obietnica - to z pieniędzy unijnych) innym grupom społecznym z pominięciem nauczycieli. Na swojej tablicy opublikował nawet mem na ten temat. Przypomnijmy, że strona rządowa pod egidą wicepremier Beaty Szydło ma spotkać się z przedstawicielami ZNP w niedzielę wieczorem. Podczas rozmów "ostatniej szansy" mają paść nowe propozycje dot. podwyżek dla nauczycieli. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia, to w poniedziałek związki rozpoczynają strajk.