Emeryci wspierają nauczycieli. Oddają strajkującym trzynastą emeryturę

Daria Różańska
Niektórzy emeryci postanowili murem stanąć za strajkującymi nauczycielami i wesprzeć ich także finansowo. Dlatego też na konto funduszu "Wspieram nauczycieli" wpłacają równowartość trzynastej emerytury, którą obiecał im Jarosław Kaczyński. O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza".
"Gazeta Wyborcza" informuje, że emeryci przekazują strajkującym nauczycielom równowartość 13. emerytury, którą obiecał im rząd. Fot. Robert Robaszewski / Agencja Gazeta
Od blisko tygodnia trwa strajk pracowników oświaty. W czwartek Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych utworzyły specjalny fundusz "Wspieram nauczycieli". A zebrane w taki sposób pieniądze mają zasilić konta najbardziej potrzebujących nauczycieli. Ci za czas strajku nie otrzymują wynagrodzenia. Wczoraj szef ZNP Sławomir Broniarz ogłosił, że w kilka dni udało się zebrać blisko 3 mln zł. Z czego aż 108 tys. zł na ten cel przeznaczyli Paula i Marcin Bruszewscy. Wyliczyli, że taką właśnie kwotę w sumie przez 18 lat dostaliby z programu 500+ na dziecko.




Obok fali hejtu i krytyki nauczyciele otrzymują też wsparcie od aktorów, muzyków. Strajk pracowników oświaty poparła także Marysia Sadowska. Piosenkarka i reżyserka postanowiła zorganizować "wielki koncert poparcia dla nauczycieli", o czym poinformowała na swoim profilu na Facebooku.

Emeryci za nauczycielami

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", do grona Polaków wspierających finansowo strajkujących, dołączają emeryci. Niektórzy z nich zdecydowali, że jednorazową trzynastą emeryturę (czyli 880 złotych netto) przekażą właśnie na fundusz wsparcia.

Ustawa, która zakłada, że wraz z majowym świadczeniem emeryci i renciści otrzymają jednorazowy dodatek, czeka na podpis prezydenta. Do otrzymania świadczenia jest uprawnionych 9,7 mln osób, co oznacza wypłatę z budżetu państwa 10,7 mld zł.

– Nas, emerytów, władza próbuje przekupić dodatkowymi pieniędzmi, a nauczyciele muszą odejść od tablicy i strajkować, by walczyć o lepsze zarobki – mówi dziennikarzom "GW" emerytka. I deklaruje, że nie przyjmie od PiS "trzynastki", przekaże ją za to na fundusz dla nauczycieli.
11 kwietnia ogłoszono wsparcie dla strajkujących nauczycieli i utworzenie ''funduszu strajkowego ''.Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Na podobny krok zdecydował się także Grzegorz Gauden, były redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" i były dyrektor Instytutu Książki.

– Władza powinna znaleźć pieniądze dla nauczycieli, a nie kupować głosy emerytów za pieniądze przyszłych emerytów. Przekazałem swoją obiecaną przez rząd "trzynastkę", by trafiła do tych, którzy walczą o przyszłość Polski, czyli nauczycieli – mówi Gauden.

Numer konta funduszu strajkowego to: 13 1240 5934 1111 0010 8960 6877


źródło: "Gazeta Wyborcza"