Brejza zawiadomił prokuraturę ws. generała Janiszewskiego. To jego sekretarką była pani Basia z PiS
Wielu ta historia nie mieści się w głowie. Generał Michał Janiszewski, którego sekretarką była słynna pani Basia, uniknął wyroku. A to dlatego, że prokurator z IPN uznał go za zmarłego. Mimo że generał żył jeszcze przez 10 lat. Poseł Krzysztof Brejza w piątek złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
Sęk w tym, że informacje z 2006 roku to po prostu nieprawda. Redakcja tvn24.pl sprawdziła, że generał zmarł w 2016 roku, o czym świadczą doniesienia prasowe oraz nekrologii.
Dlatego też w piątek poseł PO złożył w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prokuratora Piotra Piątka. Poseł PO wyjaśniał, że Prokurator Okręgowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach w 2007 roku wydał akt oskarżenia, podając w nim nieprawdziwe informacje na temat śmierci generała Michała Janiszewskiego.
Natomiast w aktach wielokrotnie pojawia się nazwisko Janiszewskiego jako osoby uczestniczącej w przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego. "Prokuratura powinna zbadać czy prok. Piątek nie dopełnił obowiązków lub przekroczył swoje uprawnienia uznając bezprawnie Janiszewskiego za zmarłego" – pisze Brejza.