Ujawniono kluczowe informacje o kobiecie, która oskarżyła Bieniuka. To rzuca nowe światło na sprawę

redakcja naTemat
28-letnia kobieta, która oskarżyła byłego piłkarza Jarosława Bieniuka o gwałt, to bywalczyni klubów w Sopocie, fotomodelka i przez pewien czas partnerka założyciela kontrowersyjnej sopockiej Zatoki Sztuki. Jak podała Wirtualna Polska, po zdobyciu tej informacji sprawa przestała być dla śledczych taka "oczywista".
Ujawniono kluczowe informacje o kobiecie, która oskarżyła o gwałt Jarosława Bieniuka. Fot. Instagram / @jaretpalmer
Jak się okazuje, sprawa Bieniuka jest związana z dwoma innymi mężczyznami. W czerwcu zeszłego roku prokuratura z Gdańska skierowała bowiem do sądu akt oskarżenia ws. tzw. łowców nastolatek.

Główny podejrzany Krystian W. usłyszał 65 zarzutów, w tym dotyczących gwałtów czy obcowania płciowego z małoletnimi. Razem z nim zarzuty usłyszał Mariusz T. To współzałożyciel sopockiej Zatoki Sztuki, z którą miasto zerwało wszelkie kontakty już w 2016 roku. T. Usłyszał w sumie 5 zarzutów, ale po wpłaceniu kaucji wyszedł na wolność. Jego proces ruszył w styczniu.


To właśnie z T. widywano 28-latkę, która zawiadomiła prokuraturę o gwałcie Bieniuka. Nieoficjalnie to nawet on zawiózł kobietę na badania i obdukcję. – Kiedy tylko powiązaliśmy te dwie osoby, sprawa zaczęła być niejednoznaczna – mówi nam jeden ze śledczych.

Istotne jest też nagranie z hotelowego monitoringu – z tego obiektu, w którym Bieniuk miał uprawiać ostry seks ze znajomą. Po upojnej nocy odprowadził ją do taksówki.

To kluczowy dowód ws. Bieniuka na jego korzyść. – Z jednej strony mamy informację od kobiety, że Jarosław B. ją zgwałcił. Czy w takiej sytuacji facet odprowadza do auta kobietę i żegna się jak ze znajomą? – mówi źródło WP.PL.

Ciekawy wątek odnotował też Marcin Dubieniecki. "Cały Sopot huczy, że ta pani mocno słynęła z różnych tego typu zabaw, które odbywały się za obopólną akceptacją, ale podobno w otoczeniu jej jest ktoś, kto mocno ciśnie na wątek szantażu pod tytułem cyt. "zapłacisz, a będziesz mieć spokój". Może warto to zbadać, prokuraturo" – zauważył na Twitterze. Według WP.PL wątek ewentualnego szantażu sprawdza prokuratura w Sopocie.

Przypomnijmy, że sam Jarosław Bieniuk opuścił już areszt. Były piłkarz wystosował oświadczenie, w którym zapewnił o swojej niewinności.

źródło: Wirtualna Polska