"Jesteśmy tym zmęczeni". Pracownicy sądów rozstawili namioty i protestują pod resortem Ziobry
Pod Ministerstwem Sprawiedliwości stanęły namioty pracowników sądów i prokuratur, którzy od końca ubiegłego roku nie mogą doprosić się o zmiany w płacach i nową ustawę. Z protestującymi rozmawiano na antenie TVN24. Widać było, że są zmęczeni postawą rządu, ale także zdeterminowani i gotowi do działania.
Od wtorku pod Ministerstwem Sprawiedliwości istnieje ich miasteczko protestacyjne. Tam będą odbywały się dyskusje na temat reformy sądownictwa i sytuacji związanych z nim grup zawodowych. Pracownicy sądów i prokuratur domagają się od resortu Zbigniewa Ziobry i rządu Mateusza Morawieckiego zmian ustawowych, które mają w sposób znaczący poprawić ich sytuację materialną.
– Domagamy się jak najszybszego uchwalenia naszej ustawy. Jesteśmy już bardzo tym zmęczeni – żalili się protestujący. Chodzi o ustawę o pracownikach wymiaru sprawiedliwości. To tam mieliby mieć zagwarantowane podwyżki płac, które wynosiłyby 450 zł brutto w tym roku i 500 zł w przyszłym roku.
Przypomnijmy, że akcje protestacyjne pracowników administracyjnych sądów i prokuratur trwają od połowy grudnia 2018 roku. Przez ten czas przybierały różne formy, ale do tej pory nie zdecydowano się na otwarty strajk.
źródło: TVN24