"Nawet Donald Tusk odkrył, że może tak być". Kaczyński w wywiadzie powołuje się na szefa RE

Tomasz Ławnicki
Prezes PiS wywiadów udziela raczej nieczęsto – kampania wyborcza sprawiła, że Jarosław Kaczyński wyraźnie uaktywnił się w mediach. W ostatnim przed wyborami europejskimi tygodniku "Gazeta Polska" prezes PiS z okładki apeluje: "Brońcie demokracji, idźcie na wybory".
Prezes PiS udzielił wywiadu "Gazecie Polskiej". Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Cała rozmowa Katarzyny Gójskiej i Tomasza Sakiewicza z Jarosławem Kaczyńskim ma być opublikowana w środę. Na razie "Gazeta Polska" ujawniła fragmenty wywiadu – o walce z pedofilią oraz o rosyjskiej agenturze w Polsce.

W rozmowie padło pytanie o łączenie sprawy ustawy 447 z obecnością amerykańskich wojsk w Polsce. Odpowiadając na to pytanie, prezes PiS powołał się na Donalda Tuska.

– W odpowiedzi na to pytanie muszę wrócić do sprawy wpływów rosyjskich. Moskwa zawsze bardzo sprawnie posługiwała się agenturą, a agentura może działać pod różnymi sztandarami. Ostatnio nawet Donald Tusk odkrył, że może tak być. Dla jednych jest to nowość, a dla innych, szczególnie tych, którzy interesują się historią, znana sprawa – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Gazetą Polską".


W ostatnich dniach Jarosław Kaczyński jest wyjątkowo często obecny w mediach. Udzielił nawet wywiadu ocieplającego wizerunek w "Pytaniu na śniadanie" w TVP2, gdzie opowiedział o relacjach między jego kotami, pochwalił się "odkryciem towarzyskim" i ujawnił, że lubi bigos i pierogi.

źródło: niezalezna.pl