Rosnąca przewaga PiS to szansa dla Czarneckiego. Jeszcze może uzyskać mandat

Łukasz Grzegorczyk
Wiadomość o tym, że Ryszard Czarnecki nie uzyskał mandatu europosła, była jednym z największych zaskoczeń wieczoru wyborczego. Okazuje się jednak, że warszawska "dwójka" PiS jeszcze ma szansę na sukces, bowiem - po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów - partia Jarosława Kaczyńskiego jeszcze wzmocniła przewagę nad KE.
Ryszard Czarnecki jeszcze ma szansę na mandat europosła. Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
Wyniki sondażu exit poll wykonanego przez Ipsos dla TVN24 wskazywały, że Ryszard Czarnecki nie będzie już eurodeputowanym. Ta wiadomość zelektryzowała scenę polityczną podczas wieczoru wyborczego. I nic dziwnego, bo przecież jeszcze niedawno Czarnecki był wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego.

Czarnecki jednak z mandatem?
W poniedziałek sytuacja zmieniła się na korzyść polityka PiS. Po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów, Państwowa Komisja Wyborcza podała, że PiS zdobyło 45,56 proc. głosów, a Koalicja Europejska – 38,30. To oznacza, że w stosunku do pierwszych sondaży exit poll, PiS się wzmocniło, a KE osłabła.


Mimo skomplikowanych zasad przydzielania mandatów, na podstawie spływających wyników można jeszcze upatrywać szansy dla Czarneckiego. Wyliczeniom tym sprzyja fakt, że pod progiem wyborczym znalazła się Konfederacja z wynikiem 4,55 proc. "Gazeta Wyborcza" przypomina, że temu komitetowi prognozowano trzy mandaty, a nie będzie mieć żadnego. W takim układzie więcej przedstawicieli w PE będzie mieć PiS.

Co na to wszystko Czarnecki? Wygląda na to, że pozostaje optymistą. – Wydaje się, że udało mi się wejść do PE. To może mniej ważne. Ważniejszy jest triumf PiS – mówił w poniedziałek rano "Salonie politycznym Trójki".

źródło: "Gazeta Wyborcza"