Wstrząsająca seria zbrodni w więzieniach Brazylii. 57 osób zostało uduszonych
W poniedziałek 42 więźniów zginęło w trzech różnych więzieniach w stanie Amazonas na północy Brazylii. W niedzielę 15 więźniów zostało zamordowanych w zakładzie na obrzeżach miasta Manaus. Wszyscy zostali uduszeni. Nie ma wątpliwości, że to rezultat wojny gangów trwającej za więziennymi murami.
Seria brutalnych morderstw
W niedzielę doszło do zamieszek w kompleksie więziennym Anisio Jobim w okolicach Manaus. Zginęło 15 więźniów. Następnego dnia do zbrodni doszło w trzech innych więzieniach w stanie Amazonas. W poniedziałek zginęło 42 więźniów.
Brazylijski serwis portaldoholanda.com.br pisze o panice wśród mieszkańców, których domy są w okolicach więzień. Ludzie nie dowierzają komunikatom służb więziennych, że sytuacja w zakładach karnych została już opanowana.
Wojny gangów
Bartosz Godziński pisał w kwietniu w naTemat o 64-letnim Pedro Rodriguesie Filho, który ma na sumieniu ponad sto morderstw (udowodniono mu 70), także na współwięźniach, i... cieszy się wolnością. Wprawdzie był skazany w sumie na 400 lat więzienia, ale prawo w Brazylii zabrania przetrzymywania kogoś dłużej niż 30 lat. A Pedro znany jako "Piotruś zabójca" i tak odsiedział 34 lata.
Nie jest tajemnicą, że w brazylijskich więzieniach gangi utrzymujące się głównie z handlu narkotykami działają dość swobodnie. Niedawno policja zatrzymała papugę, która pracowała dla gangu ostrzegając przestępców przed zbliżającymi się stróżami prawa.
źródło: portaldoholanda.com.br