Arłukowicz otrzeźwia opozycję. "Ludzie nie mają sił oglądać tego, jak się spieramy"

Ola Gersz
Bartosz Arłukowicz ma dość sporów w Koalicji Europejskiej, z której wyłamało się chociażby skłócone wewnętrznie PSL. Europoseł zaapelował o jedność. – Wyborcy doceniają, że ludzie są razem, a nie ze sobą walczą – podkreślił.
Arłukowicz zaapelował do Koalicji Europejskiej Fot. Krzysztof Hadrian / Agencja Gazeta
Wybory do Parlamentu Europejskiego nie przyniosły Koalicji Europejskiej takiego wyniku, jak się spodziewała. Nie obyło się również bez sporów i przetasowań – z KE postanowiło odejść chociażby PSL, które obecnie jest w stanie wewnętrznej wojny. O opamiętanie i zjednoczenie się zaapelował do swoich kolegów i koleżanek Bartosz Arłukowicz, eurodeputowany z listy Koalicji Europejskiej. – Tylko razem z PSL mamy szansę wygrać. Wyborcy doceniają, że ludzie są razem, a nie ze sobą walczą – mówił w "Wydarzeniach i Opiniach" na antenie Polsat News. – Tu nie ma miejsca na walki w opozycji. Trzeba walczyć z PiS –


Arłukowicz stwierdził, że jesienne wybory do parlamentu są "na 12 lat, a nie na cztery" i podkreślił, że nie da się wciągnąć w bezproduktywną dyskusję z kolegami z Koalicji Europejskiej. – Ludzie nie mają sił oglądać tego, jak się spieramy. Chcą widzieć skuteczną ekipę, która idzie po zwycięstwo – zaznaczył stanowczo.