Kobiecych rządów w Bundeswehrze ciąg dalszy. Ursulę von der Leyen zastąpi szefowa CDU

Paweł Kalisz
To jednak szefowa CDU została nową minister niemieckiej obrony narodowej. Tym samym nie sprawdziły się poprzednie doniesienia na temat Jensa Spahna, który miałby przejąć resort po Ursuli von der Leyen. Annegret Kramp-Karrenbauer będzie kolejną kobietą sprawującą kontrolę nad Bundeswehrą.
Szefowa CDU Annegret Kramp-Karrenbauer została nową minister obrony narodowej Niemiec po tym, jak ze stanowiska zrezygnowała Ursula von der Leyen. Fot. Instagram/bundeskanzlerin
Ursula von der Leyen jeszcze przed głosowaniem przez Parlament Europejski jej kandydatury na szefową Komisji Europejskiej zapowiedziała, że złoży dymisję ze stanowiska minister obrony narodowej Niemiec. I tak się stało – nowa szefowa KE zrezygnowała, Angela Merkel przyjęła dymisję i trzeba było wyznaczyć następcę Ursuli von der Leyen.

We wtorek pojawiły się doniesienia, że nowym szefem niemieckiej armii będzie Jens Spahn, dotychczasowy szef ministerstwa zdrowia i przedstawiciel środowiska LGBT (od 2017 roku jest mężem znanego dziennikarza Daniela Funke). Wówczas resort zdrowia miałaby objąć dobrze rozeznana w tematach związanych z ochroną zdrowia Annette Widmann-Mauz.


Alternatywnym rozwiązaniem miała być wymiana co najmniej kilku ministrów i gruntowna przebudowa gabinetu Angeli Merkel. W tym wariancie również pojawiało się nazwisko Spahna – jako kandydata na ministra obrony lub szefa niemieckiego resortu spraw wewnętrznych. Ta druga opcja byłaby możliwa, gdyby sprawy związane z obronnością przejęli koalicjanci Merkel z bawarskiej CSU. Tak się jednak nie stało.

Już późnym wtorkowym wieczorem niemiecka agencja prasowa DPA – powołując się na źródła z kręgów prezydium CDU – poinformowała, że to szefowa chadeków Annegret Kramp-Karrenbauer ma zostać zostać nową minister obrony. Nieoficjalne doniesienia z wtorku w środę zostały potwierdzone. Szefowa CDU została nową minister obrony narodowej Niemiec. Jest to pewne zaskoczenie. Nazwisko Kramp-Karrenbauer co prawda pojawiało się w spekulacjach o rządowych roszadach, ale wskazywano, iż polityczka z Kraju Saary odżegnywała się do przyjęcia ministerialnej teki. Miała ona tłumaczyć, że jest zbyt zajęta reformowaniem niemieckiej chadecji, w której władzę przejęła pod Angeli Merkel.