"Obrzydliwe postponowanie prośby prezydenta". Rzecznik warszawskiego ratusza odpowiada radnej PiS
Rzecznik Kamil Dąbrowa ze stołecznego ratusza skomentował dla naTemat słowa radnej PiS Olgi Semeniuk. Polityczka partii rządzącej powiedziała w sobotę w TVP, że naklejki z hasłem "Polska Walcząca przeciw faszyzmowi" są rozdawane przez władze Warszawy i opluwają katolików. W niedzielę napisała na Twitterze, że symbole narodowe są wykorzystywane do ataku na PiS.
Jego zdaniem programy TVP od dawna nie mają już waloru publicystycznego, gdyż są wyłącznie widowiskiem. – Pani radnej pomieszało się wszystko ze wszystkim. Zgadzam się z hasłem na naklejkach, jestem przeciwny faszyzmowi, przecież to z nim i z nazizmem walczyli Polacy, ale ratusz nie ma nic wspólnego z ich produkcją i dystrybucją – tłumaczy Dąbrowa.
Jego zdaniem wypowiedź radnej Semeniuk to kolejny przykład na to, jak PiS podgrzewa atmosferę przed uroczystymi obchodami 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
– Pani radna próbuje wywrócić ten mały stolik, przy którym jeszcze możemy się zebrać mimo wszystkich różnic, do góry nogami. Nie wiem, czy to kwestia ignorancji czy celowe działanie propagandowe. Efekt jest jednak taki sam: to obrzydliwe postponowanie apelu prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który wezwał, by w tym szczególnym czasie wspólnie oddać hołd powstańcom i cywilnym ofiarom powstania warszawskiego – powiedział Dąbrowa.
Kto stworzył antyfaszystowskie naklejki?
Kto stworzył antyfaszystowskie naklejki, które oburzyły radną PiS? Okazuje się, że autorami projektu nie są władze Warszawy, lecz aktywistki i aktywiści antyfaszystowscy, którzy prowadzą na Facebooku fanpejdż pod nazwą "Polska Walcząca przeciw faszyzmowi".