Jaka była przyczyna śmierci Brunona Kwietnia? Oto, jakie informacje podała prokuratura

Paweł Kalisz
Brunon Kwiecień zmarł w zakładzie karnym, gdzie odsiadywał karę 9 lat więzienia za przygotowywanie zamachu na Sejm. Prokuratura podała, co miało być przyczyną śmierci więźnia. Zdaniem lekarzy dokonujących sekcji zwłok, był to krwotok wewnątrzczaszkowy podpajęczynówkowy.
Brunon Kwiecień zmarł z powodu krwotoku wewnątrzczaszkowego. Fot. Michał Lepecki / Agencja Gazeta
Martwego Brunona Kwietnia we wtorek znaleziono leżącego w celi zakładu karnego we Wrocławiu. Mężczyzna odsiadywał tam karę 9 lat pozbawienia wolności za planowanie ataku bombowego na gmach Sejmu.

– Nigdy wcześniej nie skarżył się na problemy ze zdrowiem ani nie chorował. Około godz. 9.00 rano funkcjonariusz przyszedł po niego, by zaprowadzić go na wcześniej umówioną wizytę u okulisty. Mężczyzna już nie żył – powiedział wówczas "Gazecie Wyborczej" funkcjonariusz wrocławskiej służby więziennej.

Teraz służby przekazały informacje mające wyjaśniać nagłą śmierć Brunona Kwietnia. "Sekcja zwłok mężczyzny wykazała, że przyczyną jego śmierci był krwotok wewnątrzczaszkowy podpajęczynówkowy" – podała prokuratura we Wrocławiu.


Przypomnijmy, że to kolejna śmierć, do której w ostatnich dniach doszło w polskich placówkach penitencjarnych. W miniony piątek w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka samobójstwo miał popełnić Dawid "Cygan" Kostecki – słynny niegdyś pięściarz i jedna z osób, które miały wiedzę o tzw. aferze podkarpackiej.

źródło: Onet.pl