Absurdalny pościg po sejmowym korytarzu. Tak reporter TVP "przepytywał" posła PO o loty Tuska
Jarosław Kaczyński w kuriozalny sposób odwracał uwagę od lotów Marka Kuchcińskiego, przypominając podróże Donalda Tuska z czasów rządów PO. Wątek sprzed wielu lat do znudzenia ciągnie prorządowa TVP, która przekonuje, że to ważniejsze niż aktualne nadużycia drugiej osoby w państwie.
– Nie będę odpowiadał, ponieważ pracuje pan w telewizji, która manipuluje – mówił Kierwiński. W tym momencie przerwał mu biegnący za nim reporter. – Jak pan nie odpowiada, to trudno jest wyciągać inne wnioski, panie pośle. Na trudne pytania pan nie chce odpowiadać – mówił dziennikarz i powtarzał swoją kwestię.
– Ja panu odpowiedziałem, a pan chce innej odpowiedzi – ripostował parlamentarzysta PO. – Ale pan nie odpowiada na pytania, pan tylko obraża nas – znowu wszedł w słowo politykowi dziennikarz, który biegł za Kierwińskim aż do drzwi. Całą scenkę można zobaczyć na poniższym nagraniu, którym pochwaliła się TVP Info na Twitterze.
Sam Sitek wsławił się nie tylko nachalną i toporną propagandą w TVP. Najgłośniejszą jego "akcją" była bez wątpienia ta w Pendolino relacji Gdynia-Kraków.
Wyglądający na mocno zmęczonego gwiazdor TVP miał grozić skuwającym go w kajdanki funkcjonariuszom policji i pracownikom PKP Intercity zwolnieniem z pracy. Według policji, był nietrzeźwy, wulgarny i agresywny. – Ja was, k...a, załatwię – miał krzyczeć do mundurowych i pracowników PKP.
Wcześniej członek załogi Pendolino miał widzieć tego samego mężczyznę leżącego na ziemi pod restauracją Subway na dworcu Gdynia Główna. Po wszystkim TVP zawiesiła Sitka, który... odnalazł się jednak w regionalnej TVP Gdańsk.