Kolejne kłopoty PSL i Kukiz'15. Ich "jedynka" właśnie zrezygnowała ze startu
Urodził się w Zgierzu, pochodzi z Ozorkowa i startować w Koninie nie chce. Łukasz Rzepecki zrezygnował ze startu w wyborach parlamentarnych z wspólnej listy PSL i Kukiz'15. Jak podkreśla, chodzi o zwykłą uczciwość wobec wyborców.
Wyborcy byli, są i będą dla mnie zawsze najważniejsi!" – napisał na począku swojego postu na Facebooku Łukasz Rzepecki.
"Po podpisaniu porozumienia Kukiz’15 z PSL dostałem propozycję startu z 1 miejsca w Koninie( woj wielkopolskie). Do wczoraj usilnie przekonywano mnie bym wystartował z Konina. W porozumieniu programowym wpisane są JOWy. Tłumaczyłem Pawłowi Kukizowi, że nigdy nie byłem w Koninie , nie mam żadnych związków z tym okręgiem. Natomiast nadal przekonywano mnie do startu z okręgu konińskiego. Więc mam pytanie do Pawła Kukiza , gdzie są te jednomandatowe okręgi wyborcze?" – napisał Rzepecki.
Wygląda na to, że młody poseł stawia na uczciwość wobec obywateli. Wcześniej nie chciał firmować swoim nazwisk działań Prawa i Sprawiedliwości, a dziś uznał, że nie zapłaci każdej ceny za kolejną kadencję.
"Szanowni Państwo - jestem Posłem z okręgu sieradzkiego i nie mogę wystartować z Konina. Nie mogę Państwa zdradzić. Co miałbym powiedzieć ludziom w Koninie? W województwie łódzkim nie ma żadnego porozumienia pomiędzy Kukiz’15 a PSL. Nie było żadnych rozmów. Nikt z Kukiz’15 nie startuje w łódzkiem. 2 jedynki na 3 ma PSL 1 PO. Więc co to za porozumienie?" – przekonuje Rzepecki w swoim poście.
Młody poseł zapewnia, że nie tylko on jest zbulwersowany tą sytuacją. Zdaniem parlamentarzysty są i inni, którzy nie chcą dawać swojej twarzy takiemu porozumieniu.
"Nie mogę twarzy również z powodu obecności na listach PSL autonomistów śląskich. Ich poglądy są dla mnie nieakceptowalne i powinny być poza debatą publiczną! W związku z powyższym informuję, że nie wystartuje z powyższych powodów w najbliższych wyborach parlamentarnych z list PSL" – dodaje poseł.