Tragedia na torach w Grodzisku Mazowieckim. Pociąg zabił dwóch pracowników kolei

Kamil Rakosza
Mężczyźni mieli wykonywać prace remontowe na zamkniętym torze, jednak z niewiadomych przyczyn znaleźli się na czynnej trasie pociągu. Siła uderzenia była na tyle duża, że obaj zginęli na miejscu.
Dwóch pracowników kolei zginęło na torach w Grodzisku Mazowieckim. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta
Mężczyźni zostali potrąceni przez pociąg PKP Intercity "Asnyk" relacji Wrocław Główny – Warszawa Wschodnia. Do zdarzenia doszło o godz. 23:40 przy stacji kolejowej w Grodzisku Mazowieckim. Zmarli byli pracownikami Polskich Linii Kolejowych. PKP podało informację, że obaj posiadali wymagane kwalifikacje i szkolenia do pracy na torach.

"Wykonywali prace związane z demontażem urządzenia sterowania ruchem kolejowym, w związku z prowadzonym w tym miejscu szlifowaniem szyn" – podała w rozmowie z portalem tvnwarszawa.tvn24.pl Magdalena Janus z zespołu prasowego PKP. Prace remontowe odbywały się jednak na zamkniętym torze. Dlatego prokuratura ustala, dlaczego mężczyźni znaleźli się na trasie jadącego pociągu.


Źródło: tvnwarszawa.tvn24.pl