Człowiek papieża Franciszka utarł nosa polskim biskupom. On ma inne zdanie ws. osób LGBT
Pod koniec sierpnia do Polski na pielgrzymkę na Jasną Górę przyjechał z Watykanu bliski współpracownik Franciszka, jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski. O jego kazaniu do wiernych pisze "Gazeta Wyborcza". Zwraca uwagę, że jego opinia na temat osób LGBT niczym nie przypomina "tęczowej zarazy" w wydaniu polskich biskupów.
Inną opinię ma na ich temat jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski, który pod koniec sierpnia brał udział w pielgrzymce na Jasną Górę. Bliski współpracownik papieża Franciszka wygłosił podczas niej kazanie, o którym pisze "Gazeta Wyborcza". Kardynał zaznaczył w nim, że osoby LGBT "są Kościołem, czy to się komuś podoba, czy nie".
– Za nich też umarł Jezus. Trzeba ich otoczyć szacunkiem i trzeba być z nimi. Teraz rodzi się pytanie: kto z nas z nimi jest? Bo jak rodzą się takie napięcia (jak w Białymstoku – red.), a nas tam nie ma, to rodzą się wynaturzenia. My mamy być – mówił kard. Krajewski do wiernych podczas pielgrzymki.
Jego słowa idealnie oddają stanowisko, które zajmuje w sprawie LGBT papież Franciszek. Głowa Kościoła również jest zdania, że osoby o innych orientacjach seksualnych są nieodłączną częścią wspólnoty wiernych. • YouTube.com / Maskacjusz TV
źródło: "Gazeta Wyborcza"