Schetyna miał dość przemówienia Kaczyńskiego. Jego komentarz mówi wszystko

Łukasz Grzegorczyk
Jarosław Kaczyński w Lublinie ujawniał kluczowe punkty nowego programu PiS, ale również krytykował poprzednie rządy i wypominał afery Donaldowi Tuskowi. Przemówienia prezesa wyraźnie miał dosyć Grzegorz Schetyna, który pokusił się o wymowny komentarz na Twitterze.
Grzegorz Schetyna krótko podsumował wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Fot. Grzegorz Bukała / Agencja Gazeta
W sobotę w Lublinie odbywała się konwencja programowa PiS. Wszystko zorganizowano z efektowną otoczką, a jako pierwszy na mównicy pojawił się Jarosław Kaczyński. Zanim jednak przeszedł do konkretów z propozycjami dla wyborców, nie mógł odmówić sobie krytyki pod adresem opozycji.

Na tym nie koniec, bowiem prezes PiS zapowiedział, że jego ugrupowanie stanowczo sprzeciwia się eutanazji i aborcji, a jedyny słuszny w Polsce model rodziny to "jeden mężczyzna, jedna kobieta i ich dzieci".

Temu wszystkiemu przysłuchiwał się Grzegorz Schetyna, ale lider Koalicji Obywatelskiej raczej nie ma dobrego zdania o wystąpieniu Kaczyńskiego. "Jarek kończ..." – napisał krótko na Twitterze. Tyle wystarczyło, by każdy zrozumiał, że polityk opozycji krytycznie ocenił nowe pomysły PiS.
Do wpisu Schetyny odniósł się m.in. europoseł Joachim Brudziński oraz Radosław Fogiel z biura prasowego PiS.




"Hat-trick Kaczyńskiego"
Wzrost pensji minimalnej, druga "trzynastka" dla emerytów i dalsze reformy sądownictwa - to tylko część obietnic, które Jarosław Kaczyński złożył w Lublinie, podczas konwencji programowej PiS.

Kiedy prezes zszedł ze sceny, prowadzący konwencję Rafał Bochenek określił nowe propozycje partii dla wyborców jako "hat-trick Kaczyńskiego".