"Jak są pijani, to czasem dają napiwki". Gessler zganiła Polaków za zachowanie w knajpach
Magda Gessler postanowiła wydać krytyczną opinię na temat zachowania Polaków w restauracjach. Zdaniem słynnej restauratorki, nasi rodacy są na bakier z savoir vivre'em w lokalach gastronomicznych.
– Jak są pijani, to czasem dają napiwki, ale uważają, że fajnie jest nie dawać napiwków, bo i tak zapłacili za dużo. To są reguły gry żelazne. W Stanach, jak nie dasz 15 czy 20 procent napiwku, to praktycznie nie wyjdziesz z restauracji, żeby ci nie podstawili nogi i mówię to zupełnie poważnie – dodała Magda Gessler w rozmowie z tabloidem.
By być jeszcze bardziej przekonująca, podała własny przykład. Zaznaczyła, że sama jest hojną bywalczynią restauracji i chętnie nagradza kelnerów za dobrze wykonaną robotę.
Gorzej, gdy obsługa nie spełnia jej wymagań. – Zawsze daję napiwki. Jak ktoś jest dobry, dostaje więcej, jak ktoś jest marny, dostaje mniej, a jak ktoś jest bardzo zły, to nie dostaje nic, a jeszcze do tego opieprz – wyjaśniła.
Ile płaci Gessler na zmywaku
Ostatnio wiele osób było zbulwersowanych ofertą pracy, jaka pojawiła się w jednej z gastronomicznych grup w mediach społecznościowych. Warszawska restauracja Magdy Gessler "U Fukiera" poszukiwała pracownika na zmywak. W ofercie była zawarta stawka za godzinę pracy – 13 zł. W sieci sporo było komentarzy zestawiających tę kwotę z zarobkami gwiazdy i sugerujących jej skąpstwo.
źródło: "Super Express"